30.10.21

James Norbury, Wielka Panda i Mały Smok





James Norbury, Wielka Panda i Mały Smok 

Wydawnictwo Albatros 

Okładka twarda 

Ilość stron  120


„Czas spędzony na nicnierobieniu nie jest czasem straconym”.


Urocza, ilustrowana historia dwojga przyjaciół, którzy wędrują przez cztery pory roku, dzieląc się lekcjamij. idealny książkowy prezent, który podniesie na duchu i zainspiruje Twoich bliskich


„Kiedy pijesz herbatę, pij herbatę i nie rób nic innego”. 


To podnosząca na duchu, pięknie ilustrowana historia dwojga ukochanych przyjaciół, którzy podróżują razem przez pory roku, w dzicz, odkrywając myśli i emocje, trudy i szczęście, które łączą nas wszystkich.


„-Spróbuj znaleźć czas na małe rzeczy - powiedziała Wielka Panda. - Często to one są najważniejsze”. 





Pisarz i artysta James Norbury zaczął ilustrować przygody Wielkiej Pandy i Małego Smoka, zainspirowany buddyjską filozofią i duchowością, aby dzielić się pomysłami, które pomogły mu w najtrudniejszych czasach, w nadziei, że mogą pomóc także innym.


To wspaniała, przemyślana, podnosząca na duchu książka o miłości, przyjaźni i nie stresowaniu się zbytnio wydarzeniami wokół nas, nad którymi nie mamy żadnej władzy, ani wpływu.


Nawiązując do ilustracji na okładce, która przykuła moją uwagę, Panda i Smok są w ruchu, obok drzewa z małymi, błyszczącymi, złotymi listkami, które świecą w kontraście do jasnego górskiego krajobrazu. Fabuła to historia dwójki przyjaciół dzielących przygody przez cztery pory roku i trafnie rozpoczyna się wiosną.


„A co, jeśli spotykam ludzi, którzy nie lubią mnie albo tego, co robię?” - spytał Mały Smok. 

- Musisz podążać  własną ścieżką - odrzekła Wielka Panda. - Lepiej stracić ich niż samego  siebie”.


Pełna buddyjskich myśli i nauk, które pomogły autorowi/ilustratorowi przezwyciężyć niektóre z jego najciemniejszych czasów, i zaprezentowana w wciągającym, ilustrowanym formacie z dwoma postaciami, którym nie możesz się oprzeć. 


Lektura dzięki, której naprawdę poczujesz się lepiej. Nie tylko ze światem, ale i ze sobą. 


„Czasami myślę, że nie jestem wystarczająco dobry - zwierzył się  Mały Smok. Drzewo wiśni nie porównuje się do innych drzew - odrzekła Wielka Panda. Po prostu kwitnie”.


„Wielka Panda i Mały Smok” to świetna lektura dla każdego, bez względu na to, czy ma on pięć, pięćdziesiąt pięć, czy sto pięć lat, i jest wspaniałym prezentem, który wzbudza podobne uczucia miłości i uznania, jak te przedstawione w książce „Chłopiec, kret, lis i koń” Charliego Mackesy'ego. Każda osoba zabierze ją tam, gdzie jest w danym momencie i chociaż młodsi czytelnicy raczej nie zrozumieją w pełni nauk duchowych, nadal będą cieszyć się wspaniałymi ilustracjami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)