12.10.21

Marianne Dubuc, Nie jestem twoją mamą




Marianne Dubuc, Nie jestem twoją mamą

Wydawnictwo Wytwórnia

Okładka twarda 

Ilośc stron 64


Wiewiórek Franciszek. Jego próg. Tajemnicza zielona kulka. Stworzenie wyłaniające się z tej kuli. Tak zaczyna się „Nie jestem twoją mamą” urocza i dziwaczna opowieść o niespodziewanej przyjaźni, którą stworzyła kanadyjska autorka Marianne Dubuc. Książkę zamówiłam w księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl :)





Stworzenie, które wygląda jak miniaturowe yeti, nie jest w stanie nic mówić poza wypowiedzeniem własnego imienia „Piu” i wołaniem „Mama”. Wiewiórek Franciszek uważa, że ​​to pisklę musi się wyprowadzić i wyrusza na poszukiwanie jego mamy. Co z tego wszystkiego wyniknie ? 


Podczas gdy Franciszek rozwiesza plakaty i wypytuje swoich leśnych sąsiadów, Piu – który rośnie w zastraszającym tempie – czuje się jak w domu w domku na drzewie, wykonując drobne prace porządkowe .


Mając na swoim koncie ponad tuzin książek z obrazkami, Dubuc zyskała miano jednej z najlepszych pisarek kanadyjskiej literatury dziecięcej. Jej kapryśna wrażliwość jest tak samo znakiem rozpoznawczym, jak jej miękkie, kolorowe ilustracje ołówkiem.


Przede wszystkim Dubuc ma talent do uroczych opowieści. Jej prace są zawsze słodkie, ale nigdy nie przesłodzone – i Franciszek, i Piu nie są wyjątkiem. Od duetu kładącego się spać w maleńkim hamaku po ubranego w fartuch Pio gotującego zupę dla swojego przyjaciela, ta książka jest tak urocza, wywołując ciepło na sercu.


Unikając standardowych szablonów książek z obrazkami, Franciszek i Piu eksplorują formę w kreatywny sposób. Dubuc bez wysiłku przechodzi od dwustronicowych rozkładówek, aż do trzech ilustracji na jednej stronie. Rezultatem jest wizualnie zrównoważona książka, która jest świeża, wciągająca i wzruszająca.


Pod wieloma względami Franciszek i Piu przypominają powrót do domu i znalezienie garnka z zupą gotującą się na kuchence – zarówno to komfort, jak i urocza niespodzianka.


Książka dotyka niedocenianej niszy w książkach dla dzieci: nietradycyjnej struktury rodziny. Historia jest dziwna, ale z drugiej strony w rodzinach istnieje wiele dziwnych historii. Tradycyjna rodzina, składająca się z matki, ojca i dwójki dzieci, to coś ze starych powtórek sitcomów. Rodziny przybierają dziś dowolną liczbę projektów, a Franciszkę i Piu ucieleśniają wyjątkową konfigurację.


Zaczynając od obietnicy relacji rodzic-dziecko, przedstawia się zupełnie inny koniec. Ciepłe zakończenie i łagodne ilustracje służą odwróceniu historii od rodzinnej do więzi między przyjaciółmi i współlokatorami, zmniejszając w ogóle potrzebę więzi rodzicielskiej, co wydaje się być sednem. Czasami zgoda na bycie przyjaciółmi i współlokatorami jest strukturą rodzinną, która odniesie największy emocjonalny sukces… polecam! 


Koniecznie sprawdźcie ofertę książek dla dzieci w księgarni  TaniaKsiazka.pl :)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)