Agnieszka Tyszka, Mania z ulicy Okciej
Nasza Księgarnia
Okładka miękka
Ilość stron 144
Klasa Mani dostała nietypową pracę domową. Musi przynieść jak najwięcej patyków, badyli i gałązek. Po co? Żeby upiększać świat! Ekologicznie. Koniecznie poznajcie tę metodę. Mania planuje ją zastosować, gdzie tylko się da, choć i tak ma ręce pełne roboty. Wyprowadza mrówki na spacer, kąpie się w żółtym morzu i ratuje pewnego grubodzioba. A do tego po okolicy kręcą się zamaskowani bandyci…
„Mania z ulicy Okciej" to przezabawna seria o perypetiach rezolutnej Mani i jej zwariowanej rodzinki.
To moje pierwsze spotkanie z Manią, a jak się okazuje to już 3 tom przygód dziewczynki. Po przeczytaniu uważam, że książka daje wiele uciechy i uśmiechu. Jej codzienne, niecodzienne przygody wciągają już od pierwszej strony.
Podoba mi się, że jest pisana z perspektywy Mani, czyli dziecka. Dzięki temu każdy czytelnik w wieku Mani (młodszym także) na pewno będzie się z nią utożsamiał. czarno-białe ilustracje oddają cały charakter powieści i są doskonałym uzupełnieniem tekstu.
Lektura okazała się bardzo dynamiczna i raczej nie da się przy niej nudzić. Do przeczytania w ekspresowym tempie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)