Rene Goscinny, Jean-Jacques Sempe, Mikołajek. Psze pani, on ściąga
Wydawnictwo Znak Emotikon
Okładka twarda
Liczba stron 152
W tym tomiku znajduje się wybór opowiadań o szkolnych wygłupach Mikołajka i jego bandy: „Bum!”, „Korepetycje”, „Nowa”, „Wypracowanie”, „Praca domowa”, „Brzydkie słowo”, „Co będziemy robić później”, „To wszystko głupie wymysły!”, „Gra w kule”.
Napisane w formie opowiadań, w których przeplata się humor i delikatność dzieciństwa, przygody Mikołajka przedstawiają małego chłopca przebywającego w miejskim środowisku lat 60. Bohater przekazuje swoje myśli poprzez dziecięcy język, a tematyka to przede wszystkim koleżeństwo, kłótnie, relacje z nauczycielami. Gościnny rozszyfrowuje też złożony świat dorosłych: edukacja, spory, relacje między sąsiadami.
Te opowieści przeplatane cudownymi ilustracjami mają zaledwie kilka stron i są zasadniczo od siebie niezależne, chociaż czasami Mikołajek cytuje anegdotę z poprzedniego opowiadania. Całą książkę można odczytać w dowolnej kolejności.
Mocna dawka humoru gwarantowana. Te przepyszne opowieści absolutnie nie straciły nic ze swojej świeżości. Jak zwykle trzymałam się za brzuch na każdej stronie. Z radością odkryłam na nowo serdeczność lat 50. i 60.! Gorąco polecam, jeśli szukacie uśmiechu to ta lektura to prawdziwa uczta!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)