Pierwszy czytnik zakupiłam w 2016 roku. Niestety już tak się zestarzał, że nie
ma możliwości, aby połączył się z Empik Go, wiec postanowiłam zmienić go na nowszy model. Odkąd zostałam mamą
czytnik wręcz "ratował życie" i zawsze go mam pod ręką. Trafiłam więc na profil czytio.pl na Instagramie i
przepadłam. Mój wybór padł na
Pocketbook Verse Pro Color - idealny i wprost stworzony dla mnie. Zacznę może od jego wyglądu, który dla mnie jest bardzo ważną kwestią. Ten model jest CUDOWNY! Niewielki, cieniutki, zgrabny – istna modelka. Trzyma się go zdecydowanie wygodniej niż książkę, co doceniam szczególnie podczas czytania w łóżku chwilę przed zaśnięciem. Subtelności dodają zaokrąglone rogi. Poza tym jest biały i to tylko dodaje mu uroku. Model jest wykonany z niesamowitą precyzją. Przód z plastiku, natomiast tył pokryty (o ile się nie mylę) jakaś gumą. Tak mi się przynajmniej wydaje, bo jeśli go dotkniemy to właśnie w dotyku przypomina gumę.
Jeśli
chodzi o czytanie ja jestem bardzo zadowolona. Menu jest jasne, przejrzyste i
czytelne. Nie trzeba być znawcą urządzeń elektronicznych, aby dopasować czytnik
do własnych potrzeb. Zajmuje to dosłownie kilka chwil. Jeśli coś w trakcie
czytania nie pasuje to wystarczy zmienić ustawienia. I już! Wyświetlacz
absolutnie nie przypomina tego z tabletu czy komputera, działa jak papier i co
najważniejsze nie męczy wzroku.
Plusem jest podświetlany wyświetlacz. Książki można czytać o każdej porze dnia i nocy. Nie tylko w domu, ale i na zewnątrz.
Czytnik jest niezastąpiony podczas podróży. Nieraz zdarzało mi się zostawić
jakąś książkę w domu, bo miała twardą okładkę albo była za gruba. Potem
nudziłam się w samochodzie czy autobusie.. Albo jeszcze gorzej – zmuszać się do
czytania czegoś, co normalnie rzuciłabym w kąt. Bo książka, która zapowiadała
się fajnie, okazała się strasznie nędzna, ale nie mam alternatywy. W przypadku
e-booków wszystkie te problemy po prostu znikają.
Komfort czytania podnosi również słownik, który zdecydowanie ułatwia czytanie w języku angielskim. Przy połączeniu z Internetem możemy na bieżąco w trakcie czytania wyszukiwać znaczenia słów, których nie rozumiemy. Wygodny i prosty w obsłudze okazał się również panel u dołu ekranu i dodatkowy dotykowy.
Na
uwagę zasługują również możliwość dodatnia zakładki, zaznaczenia szczególnego
cytatu wirtualnym markerem czy możliwość wprowadzenia odręcznej notatki na
tekście. Korzystanie z czytnika staje się bardzo zbliżone do czytania
klasycznych, papierowych książek. Niesamowita wygoda!
O
ładowaniu przypomina widoczny stan baterii, kiedy czytnik jest już na
wykończeniu. Jedno ładowanie starcza na bardzo długo, a bateria jest bardzo
wytrzymała. Jeśli chcemy na chwilę przerwać czytanie możemy uśpić czytnik.
Miejsce, w którym skończyliśmy na pewno się nie zgubi.
Stworzony
dla fanów komiksów, książek dziecięcych
i edukacyjnych, gdzie kolor ma znaczenie, osób ceniących relaks z książką i
słuchanie audiobooków, użytkowników, którzy chcą uniwersalnego formatu obsługi
(wiele formatów plików, Legimi, Empik Go)
Podsumowując:
1.
jest śliczny ,
2.
lekki, poręczny, wygodny, zmieści się do każdej torebki,
3.
w jednym momencie masz przy sobie całą bibliotekę,
4.
otwiera się tam, gdzie skończyłam czytać,
5.
mogę czytać po zmroku,
6.
nie męczy wzroku na pewno nie bardziej niż papierowe książki, poza tym mogę
wybierać dowolną czcionkę, więc nie jestem ograniczona małymi literkami,
7.
zakładki i ołówki już nie są potrzebne, a co za tym idzie nie musimy dźwigać
dodatkowych przedmiotów,
8. bardzo
wytrzymała bateria,
9.
wodoszczelny,
10.
kompatybilny z empik Go i Legimi ( a na tym najbardziej mi zależało),
11. obsługuje, aż 6 formatów dźwiękowych, czyli idealny dla miłośników audiobooków.
PocketBook
Verse Pro Color to świetny balans między praktycznością typową dla e-papieru a
kolorową ekspresją, której długo brakowało w czytnikach. Oferuje wygodę,
wsparcie audiobooków, solidne parametry i kompaktową formę — to naprawdę udany
egzemplarz na tle oferty 2025 roku. Idealny wybór jako pierwszy “kolorowy”
czytnik, który nie rezygnuje z wygody i standardu.
Czytnik
Pocketbook Verse Pro Color to dla mnie absolutny strzał w dziesiątkę! Czytam
więcej, bo zawsze mam go przy sobie, a wrzucenie go do torebki razem z
telefonem weszło mi w nawyk i wydaje się zupełnie naturalne. Polecam każdemu!
Jeszcze do niedawna wielu
rodziców z niedowierzaniem patrzyło na czytniki e-booków. Tymczasem okazuje
się, że czytnik może być nie tylko praktycznym gadżetem, ale także świetnym
narzędziem wspierającym rozwój najmłodszych czytelników.
Dlaczego warto dać
dziecku czytnik?
1. Setki książek zawsze
pod ręką-zamiast dźwigać ciężką torbę z bajkami na wakacje czy do dziadków –
wystarczy jedno lekkie urządzenie. Czytnik mieści setki, a nawet tysiące
tytułów, więc dziecko zawsze ma wybór. Nigdy nie będzie się nudziło.
2. Wygodne i przyjazne
dla wzroku czytanie-ekran e-ink imituje papier i nie świeci jak tablet czy
telefon. Dzięki temu oczy nie męczą się, a czytanie jest komfortowe nawet przed
snem.
3. Nauka w przyjaznej
formie-możliwość powiększania czcionki, podświetlenie ekranu i wbudowany
słownik sprawiają, że czytanie jest prostsze i bardziej atrakcyjne dla
początkujących czytelników. Trudne słowo? Wystarczy dotknąć ekranu, by poznać
jego znaczenie.
4. Eko i ekonomicznie-e-booki
często kosztują mniej niż książki papierowe, a wiele klasycznych bajek i lektur
szkolnych jest dostępnych zupełnie za darmo. To także bardziej ekologiczne
rozwiązanie – mniej papieru, mniej transportu, a więc i mniejszy ślad węglowy.
5. Nauka samodzielności-dzieci
szybko uczą się obsługi czytnika i same wybierają, co chcą czytać. To buduje
poczucie odpowiedzialności i daje im realny wpływ na to, po jakie historie
sięgają.
Czytnik zamiast książki?
Nie, powiedziałabym, że czytnik obok książki. Nie chodzi o to, by całkowicie
zastąpić papierowe książki. Wspólne przewracanie kartek, oglądanie ilustracji
czy zapach świeżo wydrukowanego papieru mają w sobie coś magicznego. Ale
czytnik może być idealnym uzupełnieniem – szczególnie w podróży, na wakacjach,
a nawet w szkole.
Czytnik e-booków to nowoczesna,
wygodna i przyjazna dla dziecka alternatywa dla tradycyjnych książek. Nie
odbiera magii literaturze, a wręcz otwiera nowe możliwości – od nauki przez
zabawę, po łatwy dostęp do ogromnej biblioteki tytułów.
Jeśli więc zastanawiasz
się, czy warto kupić czytnik swojemu dziecku – odpowiedź brzmi: tak! To
inwestycja w wygodę, ekologię i miłość do czytania, która rośnie razem z
maluchem.
Wpis powstał we współpracy barterowej z czytio.pl
Czytnik to super sprawa :) Ja od swojego mężusia dostałam Kindle i jestem zakochana w tym cudeńku ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńBardzo ładne zdjecia . Prezentuje się zacnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) to naprawdę urodziwy model :)
UsuńMam ten sam model i jestem nim zachwycona :) Ja skusiłam się na abonament w Legimi i to był kolejny strzał w 10. Jednego żałuję: kiedy zamawiałam, nie było na stanie rubinowego koloru, ale ten mój ciemny sprawdza się tak samo, więc szybko się polubiliśmy :)
OdpowiedzUsuńCytaty zaznaczam nałogowo :D
Czytniki są niesamowite, zastanawiam się nad zakupem. Chociaż na razie wygodnie mi się czyta na tablecie :D
OdpowiedzUsuń