Kenneth Grahame, O czym szumią wierzby
Wydawnictwo Wilga
Okładka twarda
Ilość stron 256
„(…) nie ma nic, naprawdę nic, co dałoby się porównać ze zwyczajną włóczęga łodzią. Po prostu płynąć (…) płynąć… łodzią… płynąć…”
Tak zaczyna się spotkanie Kreta i Szczura i to jedna z najsłynniejszych scen w literaturze dziecięcej. Kenneth Grahame uchwycił coś idyllicznego. Istnieje jednak zagrożenie dla świata Szczura i Kreta. Łasice z dzikich lasów wdzierają się na brzeg rzeki i jeśli Szczur i Kret nie zdołają zmusić ekscentrycznego właściciela ziemskiego do dobrego zachowania, dni zabawy na łodziach mogą zostać stracone na zawsze.
Absolutnie uwielbiam tę twardą edycję „O czym szumią wierzby”. Tekst uzupełniony pięknymi czarno-białymi ilustracjami. Kieszonkowy Format książki sprawia, że opowieść jest skierowana do starszych
Na kartach tej książki możesz bawić się na rzece ze Szczurem i Kretem. Wraz z Borsukiem przyjaciele przeżywają razem wiele przygód, głównie z udziałem Ropucha, który wpada w różnego rodzaju tarapaty.
„O czym szumią wierzby” to klasyczna opowieść. Tak bardzo chcę kiedyś podzielić się nią z własnymi dziećmi. dzieci.
Historia podzielona jest na rozdziały, a język bogaty. Niektóre elementy języka i struktury zdań mogą być trudne do zrozumienia dla małych dzieci, jednak w odpowiednim wieku jest to fantastyczna okazja do poznania nowego słownictwa i stylów pisania.
Zależałoby to od dziecka, ale jako wiek wyjściowy na tę lekturę polecam 6-7 lat. Historia spodoba się zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Ja jestem oczarowana !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)