12.9.21

Daniel Defoe, Robinson Crusoe



Daniel Defoe, Robinson Crusoe

Wydawnictwo Wilga

Okładka twarda 

Ilość stron 224


Opublikowana w 1719 r. powszechnie uznano ją za historię prawdziwą. Była szalenie popularna, w pierwszym roku ukazała się w czterech wydaniach, a według Wikipedii pod koniec XIX wieku żadna książka w historii literatury zachodniej nie miała więcej wydań, spin-offów i tłumaczeń (nawet na takie języki jak inuktitut, koptyjski i maltański), z ponad 700 takimi alternatywnymi wersjami.


Kiedy czytasz taki klasyk, masz nadzieję, że odkryjesz coś poza wersją popkulturową, którą przyswoiłeś od dzieciństwa.„Robinson Crusoe” był pod wieloma względami bardzo znajomy, ale było kilka rzeczy, których nie spodziewałam się znaleźć. Na przykład nie miałem pojęcia, że ​​Defoe napisał sequel „Dalsze przygody Robinsona Crusoe”, na który muszę zwrócić uwagę. Ponieważ naprawdę podobała mi się ta powieść.


„Crusoe” można tak naprawdę czytać tylko jako opowieść o imperializmie lub kolonializmie. Zajmuje się panowaniem nad swoim środowiskiem z zawziętą determinacją, rolnictwem, budowaniem i uczeniem się umiejętności, takich jak garncarstwo i wyplatanie koszyków. Zwierzęta na wyspie są zabijane w sposób przypadkowy, który pomaga czytelnikowi zrozumieć, w jaki sposób marynarze z XVII i XVIII wieku zniszczyli rodzime populacje zwierząt, takich jak dodo tak samowolnie.


Zaopatrzony z wraku statku w praktycznie każde narzędzie, ziarno, zwierzę i materiał, jakich może potrzebować, jest w stanie zbudować dom, zagrodę i fortyfikacje przeciwko niebezpiecznym stworzeniom (których nie ma) i dzikusom, którzy pojawiają się dopiero pod koniec powieści.


Po dość powolnym tempie, podczas gdy Crusoe eksploruje swój świat i stopniowo przekształca go w małą Anglię, narracja przyspiesza, gdy przybywają kanibale, a następnie angielski statek schwytany przez buntowników i odzyskany przez Crusoe, na którym wraca do Anglii, aby odzyskać swoje posiadłości. Jest czas na ostatni pościg przez lasy ścigane przez stada wilków, zanim Defoe zdecyduje się dać Crusoe odpocząć.


Wpływ Defoe na angielską powieść był ogromny. Poe oczywiście dużo zapożycza od niego, podobnie jak późniejsi wiktoriańscy powieściopisarze przygodowi, tacy jak Verne i Wells. Bardzo interesująca lektura. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)