8.7.22

Amor Towles, Lincoln Highway





Amor Towles, Lincoln Highway 

Znak 

Okładka twarda 


Myślałam, że jadę na wyprawę po całym kraju autostradą Lincolna, ale znalazłam się w sercu podróży z tymi postaciami, szukając „świeżych startów”. Każda z nich odkrywa, kim jest, chce zacząć od nowa, każda w taki czy inny sposób jest opuszczona, każda wychodzi na spotkanie swojego losu. 


W rzeczywistości nie przemierzają kraju z Nowego Jorku do Kalifornii w 1954 roku, ale obierają objazd z wiejskiego kraju w Nebrasce do Nowego Jorku (i cóż to za oda do Nowego Jorku! ). Trzech nastoletnich chłopców, jeden właśnie zwolniony z farmy dla młodocianych, dwóch, którzy uciekli, popełniają błędy, ale mają dobre intencje, próbując postępować właściwie. I o moje serce, ośmioletni brat jednego zmian , jest niesamowicie słodki w swojej naiwności i wierze.


Chodzi też o bohaterów, nie tylko tych z książki, które Billy nosi ze sobą, ale o tych niezapomnianych bohaterów, którzy w pewien sposób są bohaterami dla siebie nawzajem, wraz z kilkoma innymi postaciami, którymi byłam autentycznie poruszona. Podobało mi się wszystko w tej powieści – sposób, w jaki Towles przenosi swoich czytelników w czas i miejsce, sposób, w jaki łączy fikcję z życiem. Jest niezwykłym gawędziarzem. Mimo długości nie chciałam, żeby się skończyła, nie chciałam opuścić tych postaci, których podróże odzwierciedlają miłość i przyjaźń, smutek i radość i są wypełnione tym, z czego składa się życie.


Jak zawsze z ogromną przyjemnością przeczytałam. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)