25.7.22

Lou Carter, W tej bajce nie ma złego wilka




Wydawnictwo Dwukropek 

Okładka  twarda 


Książkę zamówiłam w TaniaKsiazka.pl 


Dopiero niedawno zapoznaliśmy się z książką „W tej bajce nie ma smoka” , a już pojawia się kolejne podejście do klasycznych bajek, tym razem z Wilkiem jako gwiazdą.


Problem polega na tym, że wilka spóźnia się i czuje się mocno zestresowany, gdy pędzi przez las do domu babci, aby dotrzeć tam przed Czerwonym Kapturkiem. Po drodze Wilkowi udaje się zdenerwować Małe Świnki, czyniąc je „poważnie zrzędliwymi”, ale co z narzekaniami babci. Zdecydowanie koniec z dmuchaniem, wzdychaniem i sapaniem naszego wilczego przyjaciela.




Zamiast tego inne postacie będą musiały iść same, ale ten wielki zły wilk jest o wiele bardziej potrzebny niż się wydaje. Świat i bohaterowie bajek to sobie uświadamiają, a potem pojawia się skrzydlaty ziejący ogniem smok. Być może zdoła on uratować historie? Nieeee.


Ta książka zachwyci młodych słuchaczy i dorosłych użytkowników. Z zabawnie przekazanymi wiadomościami o znaczeniu pracy zespołowej, docenianiu innych i szacunku jest to żartobliwa, niezwykle wciągająca opowieść, w której występują ich ulubione postacie, jakby nigdy wcześniej ich nie widzieli. Naprawdę podoba mi się różnorodność układów stron, których używa autorka, gdyż wspaniale podkręcają historię.


Zabawna, żywa opowieść dla dzieci do czytania lub słuchania. Gwarantuje niejeden  chichot. Uwielbiam kolorową szatę graficzną i projekt w tej historii, co czyni ją jeszcze bardziej atrakcyjną.


Koniecznie zajrzyjcie do zakładki literatura dla dzieci :) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)