Franke Scheunemann, Winston. Agent pod przykrywką
Wydawnictwo Debit
Do tej pory podobały mi się wszystkie części serii o „Winstonie”, zabawne i ekscytujące. W piątym tomie znów wiele się dzieje. Sprawa bardzo mi się podobała, zwłaszcza ze względu na autentyczne trudności i realistyczne wydarzenia. Są problemy z komunikacją między dziećmi a zwierzętami, policja nie traktuje dzieci poważnie, przestępca jest naprawdę inteligentny, a jego wspólnicy szybko myślą. Wszystko to sprawiło, że sprawa była bardzo ekscytująca, ponieważ często nie wiedziałam, jak dzieci powinny rozwiązać powstałe problemy. Pod tym względem książka jest jak dotąd najlepszą z serii.
Prawdopodobnie również na tym skorzysta zmiana ustawienia. Nie szukanie nowego przypadku w codziennym życiu Hamburga, ale przeniesienie wszystkiego do wesołego miasteczka otworzyło zupełnie nowe drzwi. Największą rolę odgrywa wprowadzenie wielu nowych postaci. Z powodu pomyłki Winston trafia do cyrku w wesołym miasteczku. To była miła odmiana zobaczyć inne postacie.
Chociaż podobała mi się każda książka z tej serii, ta jest moją ulubioną. Sprawa jest opowiedziana w ekscytujący sposób z autentycznymi trudnościami i realistycznymi wydarzeniami. Nie jest już wyraźnie książką dla dzieci, w której pewne aspekty po prostu trzeba zaakceptować. Ponadto wchodzimy w nową scenerię i poznajemy wiele ciekawych nowych postaci. W międzyczasie ewoluuje również życie ludzi – wszystko to komicznie skomentowane przez Winstona z cierpkim humorem :)
.
.
Znacie tę serię ? :)
.
.
.
#kotwinston #czaszdzieckiem #czytamy #czytaniejestfajne #readingmylovepoleca #bookoftheday #kidsbookswelove #dziecisawazne #kochamtoczytam #bookstagrampl #childrensbook #czytamdziecku #kociara #cat #kitten
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)