Victor D.O. Santos, Mój tata, mój świat
Wyd. Słowne Młode
Dedykacja otwierająca książkę „Mój tata, mój świat” był prawdziwą rozmową, którą jej autor Victor D.O. Santos odbył z synem pewnej nocy przed snem. Ta rozmowa zainspirowała go do napisania tego czułego i serdecznego hołdu dla ojców.
Dedykacja Victora na początku tej książki: „Dla wszystkich kochających ojców, zwłaszcza samouków. I dla mojego syna”
Oliver, słodkie rudowłose dziecko, którego refleksje wypełniają tę książkę, nigdy nie spotkał swojego dziadka, a jeszcze smutniejsze, dziadek nigdy nie poznał taty Olivera. Ojciec Olivera, który sam dorastał bez ojca, czuje się samoukiem w ciężkiej szkole ojcostwa. Śmiem twierdzić, że jako rodzice wszyscy czujemy, że zmyślamy, ale posiadanie silnego wzoru do naśladowania z pewnością daje podstawową mapę drogową, dzięki której można poruszać się po niepewnych zwrotach i zakrętach rodzicielstwa.
Oliver wyobraża sobie, co powiedziałby dziadkowi o tym, jak wyjątkowy jest jego tata. Jak wygląda, Zawsze jest tam, aby ocierać łzy. A czasami płaczą razem.
Nie wstydzi się też być szalonym, nawet jeśli inni patrzą. Chociaż podejrzewam, że to zwykła „rzecz”, którą wszystkie dzieci muszą znosić z przewracaniem oczami, wraz z tymi otępiającymi dowcipami o tacie.
I mój osobisty faworyt… „zanim położę się spac, tata zawsze czyta mi książkę. Mawia, że dziecko bez książek jest jak dom bez okien”.
Tata mówi, że Oliver może być kim tylko zechce, kiedy dorośnie. Relacja Olivera zawiera szczerą i „z ust dzieci” niewinność, którą każdy rodzic rozpoznałby i z którą by się utożsamiał.
Victorowi DO Santosowi udało się przekazać myśli i słowa dziecka. Ta książka jest wspaniałym świadectwem jego zdolności widzenia świata oczami dziecka. Ilustracje mają wyciszony i senny charakter, co doskonale podkreśla dziecięce rozmyślania Olivera. Realistyczne, ciepłe pastelowe rysunki na pięknie teksturowanym tle oddają przywiązanie tej kochającej relacji ojca i syna. Zbliżenia i pełne sceny przeplatają się z komiksowymi kafelkami rysunkowymi, do czterech na stronie, co sprawia, że książka jest wizualnie wszechstronna pomimo jednolitego artystycznego stylu jej grafiki..
Uważam, że rola ojca we współczesnym społeczeństwie jest często lekceważona lub niedoceniana. Ta książka przypomina nam, że postać ojca może być pozytywnym wzorem do naśladowania, dostarczając dzieciom inspirującego planu, dzięki któremu mogą kształtować swoją osobowość oraz pewnie podążać w kierunku swoich marzeń. Książka ta jest aktualnym i szczerym świadectwem emocjonalnego związku i miłosnych więzi, które łączą ojca i syna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)