20.9.22

Julia Quinn, Magia pocałunku





Julia Quinn, Magia pocałunku 

Zysk i S-ka 


Jeśli szukasz beztroskiej lektury, która zaspokoi również twoją potrzebę delikatnego romansu, nie szukaj dalej. Najnowsza część  autorstwa Julii Quinn „Magia pocałunku” jest pełna subtelnego humoru, dowcipnych dialogów i niezaprzeczalnej chemii między głównymi bohaterami. Historia Garetha i Hiacynty ma błyskotliwość, która mnie wciągnęła. Tak, Gareth jest niezmiernie atrakcyjnym, kochanym łobuzem, który nigdy nie rozważał małżeństwa – ale ze świeżością, która mnie uczyniła docenić ten typ bohatera na nowo.


Hiacynta Bridgerton odkrywa, że wszystkie bale, przyjęcia i zalotnicy nie są już zbyt ekscytujące. Wciąż czerpie radość z wielu działań towarzystwa – w końcu jest kobietą rozsądną i na pewno nie narzekającą na bogactwo i przywileje, które zmuszona jest znosić. Chociaż jest lubiana i uważana za dobrą partię, mężczyźni zwykle uważają ją za nieco… wymagającą.


Gareth St. Clair jest znany jako tak rozkoszne połączenie niestosowności i grzesznej urody, że niewielu, jeśli w ogóle, dorównuje jego poziomowi niesławnej niegodziwości. Jego ojciec, baron St. Clair, odciął mu się finansowo w wieku osiemnastu lat, kiedy Gareth odmówił zaaranżowanego małżeństwa, mającego na celu ratowanie finansów rodziny. Tego samego dnia jego ojciec ujawnił powód, dla którego przez te wszystkie lata nienawidził Garetha – nie był jego synem, ale raczej pobocznym wątkiem jednego z romansów jego matki. Przez lata Gareth lubił rzucać skandalowi w twarz barona, próbując ukryć strach, że pewnego dnia jego nieprawość zostanie ujawniona. Teraz, gdy Gareth ma zdobyć baronię po śmierci starszego brata, wygląda na to, że jego ojciec systematycznie niweczy majątek. 


Co łączy tę dwójkę ? Tylko Hiacynta może mu pomóc przetłumaczyć pamiętnik, który kryje sekret przeszłości rodu St. Clairów i zaginionego skarbu. Zagłębiając się w pełnym tajemnic tekście, oboje spostrzegają, że odpowiedzi, których szukają, znajdą nie w starym rękopisie, lecz w swoich sercach...


„Magia pocałunku” to siódma część serii. 

Zarówno postacie Garetha, jak i Hiacynty są dobrze rozwinięte – zabawne, bardzo lubiane i wrażliwe – z pewnością zwycięska kombinacja dla romantycznych głównych bohaterów. Ich werbalna interakcja jest ciekawym aspektem tej uroczej historii ;) 

.

.

.

Znacie Bridgertonów ? :)

.

.

.

#bridgertonowie #romans 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)