Robert Beatty, Willa dziewczyna z Mrocznej Jamy
Wydawnictwo Literackie
Okładka twarda
Ilość stron 350
Premiera 26.01.2022!
Uczono ją, że trzeba kraść, żeby przetrwać, że światłoluby to ucieleśnione zło, a dobrem nadrzędnym jest klan. Chciwość i zajadłość przewodzącego mu padarana doprowadziły jednak do upadku ród Feiran. Głucha Jama uległa zniszczeniu. Willa zbudowała sobie nowy świat, zdobyła nową rodzinę i pogłębiła umiejętności, które przez lata wpajała jej babka. Niestety bliskim dziewczyny (roślinom, zwierzętom i ludziom) ponownie zagraża niebezpieczeństwo. Groźni są nie tylko nie znający umiaru drwale, którzy w imię dobrego zarobku i rozwoju cywilizacji bezlitośnie karczują lasy porastające Wielkie Góry Mgliste, ale i nowa mroczna siła, która narodziła się na zgliszczach byłej siedziby Feiran...
Czy Willa zdoła uchronić tych, których kocha? Co czeka ostatnią czarownicę z klanu leśnych ludzi? I czym są cieniste stwory niosące ze sobą przeraźliwy chłód, śmierć i zapach zgnilizny, które pojawiły się ostatnio w leśnych ostępach? Czy staną się sprzymierzeńcem, czy wrogiem dziewczyny?
.
„Willa z Mrocznej Jamy” tak jak poprzednia część to fantastyczna opowieść o przyjaźni, odwadze i więzi z naturą, i bardzo mi się to podobało! Początek roku, a tu kolejna perełka.
Willa znów zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jednym z głównych powodów, dla których ją uwielbiam, jest to, jak bardzo jest realistyczna, mimo że jest to książka fantasy. Podobało mi się, że ma sprzeczne uczucia wobec robienia tego, co właściwe, zwłaszcza w scenach, w których musi zdecydować, czy ratować drwali, czy drzewa. Co więcej, autor dodaje wiele zwrotów akcji, a historia nigdy nie jest nudna.
Autor przekazuje również piękne i głębokie przesłanie o tym, jak wszyscy jesteśmy połączeni. Czy to ludzie, czy natura, wszyscy, łącznie ze zwierzętami i roślinami, jesteśmy w jakiś sposób powiązani. Wszyscy rozwijamy się dzięki sobie nawzajem. Książka również kończy się w szokujący sposób, który sprawił, że opadła mi szczęka! Nigdy nie spodziewałam się właśnie takiego zakończenia.
Ogólnie rzecz biorąc, „Willa dziewczyna z Mrocznej Jamy ” była fantastyczną przejażdżką i cieszyłam się każdą jej chwilą! Nawet jeśli nie przeczytałeś pierwszej książki z serii, z pewnością spodoba ci się ta lektura! Ale oczywiście zachęcam do przeczytania obu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)