19.1.22

Michelle Marly, Maria Callas i głos serca





Michelle Marly, Maria Callas i głos serca 

Wydawnictwo Znak

Okładka miękka

Ilość stron 448


Proste wyszukiwanie w internecie arii „Casta Diva” wyrzuca wideo Marii Callas jako pierwszy przebój w 2022 roku – z 1958 roku. Nagranie zostało zrealizowane w Operze Paryskiej. Ponad 60 lat później nadal wygląda to na łatwą pracę: stanie tam, przytulanie się, śpiewając rolę swojego życia i bycie adorowanym przez publiczność.


Ale, jak wiemy dzisiaj, pozory mylą. Autorka Michelle Marly stara się w formie powieści ukazać kulisy tego spektaklu oraz tragiczne życie kobiety, naświetlając różne etapy życia piosenkarki. Ważną rolę odgrywa związek z jej mężem Battistą Meneghini.


Michelle Marly przeskakuje na osi czasu z zaskakującą ilością. Akcja powieści toczy się tylko w okresie 11 lat, od 1957 do 1968 roku. Zmiana światowych miejsc działalności i dość zbliżone do siebie lata przykuwają uwagę czytelnika.


Oprócz opisu znanych osób, takich jak Marilyn Monroe z jej prezydenckim romansem, Winston Churchill jako współpasażer słynnego rejsu po Morzu Śródziemnym i oczywiście para Onassis, bez której życie prywatne piosenkarki byłoby prawdopodobnie tylko w połowie tak ekscytujące dla prasy brukowej. Największym tematem książki jest relacja z Arystotelesem Onassisem. Niektóre fragmenty są mile widzianą lekcją w historycznym obrazowaniu ludzi ze środowisk artystycznych lat 60. – kto z kim się kojarzył, kto na kim zarabiał, kto miał z kim romans?


Oczywiście w Marii Callas rozpoznaje się także kobietę okresu powojennego, o której niejednokrotnie mówi się o wielkim pragnieniu założenia własnej rodziny i wślizgnięcia się w klasyczną ówczesną rolę kobiecą. Michelle Marly pisze tu także powieść muzyczną.  I te dwa wszechogarniające punkty centralne zostały zdecydowanie spełnione. Podobnie jak lęk Marii przed porażką i biedą. 


Niemiecka pisarka Michelle Marly przedstawia interesującą powieść o życiu śpiewaczki, która zachwyca przede wszystkim szczegółową narracją emocji. Liczne odcinki na luksusowym jachcie „Christina” sprawiają, że zapomina się, że głównymi bohaterami są prawdziwi ludzie – może to być również współczesna grecka tragedia. Ta powieść jest zdecydowanie udanym wprowadzeniem do tematu Callas. Ponieważ sieć między rzeczywistością a fikcją jest ciasno spleciona. Polecam! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)