Julia Quinn, Propozycja dżentelmena

Julia Quinn, Propozycja dżentelmena 

Zysk i S-ka

Okładka miękka

Liczba stron 460 

W świecie pełnym poważnych książek fajnie jest mieć czas na zabawę i taką jak książki o Bridgertonach, w których od czasu do czasu można znaleźć rozrywkę.

W trzeciej książce z serii Benedict Bridgerton szuka miłości. Rodzina Bridgerton słynie z ośmiorga zadziwiająco atrakcyjnych dzieci, dogodnie nazwanych w kolejności alfabetycznej. I podczas gdy seria książek zaczęła się nie w porządku, koncentrując się na Daphne, najstarszej córce, ale czwartym dziecku, reszta serii pozostaje wierna alfabetowi. Co prowadzi nas do Benedykta właśnie.

Benedykt jest drugim synem - bez tytułu, ale pochodzi z szanowanej rodziny, mimo to ma bardzo przyjemny majątek, więc teraz, gdy jego starszy brat wicehrabia jest szczęśliwie żonaty, Benedykt jest uważany za najlepszy kąsek w sezonie towarzyskim.

Tymczasem poznajemy biedną Sophie Beckett, l nieślubną córkę pewnego hrabiego. Gdy ojciec Sophie umiera jej los odmienia się o 180 stopni i dziewczyna trafia pod skrzydła okrutnej macochy. Jej los jest opłakany.

Tak, jak zdążyliście zauważyć to opowieść o Kopciuszku! Nie miałam pojęcia, ale od samego początku stało się to oczywiste. Autorka Julia Quinn na tyle zręcznie buduje fabułę, by bawić się podstawową bajką i utrzymywać ją w świeżości, jednocześnie wplatając tradycyjne wzory w historię. Jednak po pewnych zdarzeniach akcja się interesująco rozwija, a Aspekty podobne do Kopciuszka stają się cichszymi elementami i tłem.

„Propozycja dżentelmena” to szybka, przyjemna lektura. Poza główną historią miłosną możemy spędzać więcej czasu z członkami rodziny Bridgerton, zwłaszcza z matką Violet, która jest cudowna pod wieloma względami.

Kilka ogólnych przemyśleń: 

-To zabawne, gdy główne postacie z poprzednich książek (Daphne i Anthony) pojawiają się jako background. Są małżeństwem, szczęśliwi, mają dzieci - i nie ma nic więcej do powiedzenia na ich temat. Więc według romansów przestajesz być interesujący po ślubie? :D

-Młodsze rodzeństwo Bridgertonów dorasta! Gregory i Hiacinth nie są już małymi dziećmi, ale nadal będzie dziwnie widzieć ich jako romantycznych bohaterów w kolejnych książkach.

-Naprawdę trudno nie być wściekłym na to, jak źle biedna Sophie była traktowana przez całe życie, zwłaszcza przez jej ojca, który nigdy nie okazywał jej żadnego uczucia.

-Lady Whistledown nadal jest zabawna i bystra. Tutaj jej aktualizacje obejmują wiadomości o „wojnach pokojówek”, w których Araminta i Lady Featherington kradną sobie nawzajem swoje służby.

Podsumowując, „Propozycja dżentelmena” to lekka, wciągająca lektura i po prostu świetna zabawa. I chociaż biedna Sophie cierpi, wiemy, że wszystko dobrze się ułoży – ponieważ te książki zawsze mają szczęśliwe zakończenia!

Czy będę kontynuować serię o Bridgertonach? Absolutnie! W końcu wynik to teraz troje rodzeństwa Bridgertonów - jeszcze zostało pięcioro!