Thomas Taylor, Gargantis

Thomas Taylor, Gargantis

Wydawnictwo Wilga

Okładka miękka

Liczba stron 380 

Nad Widmowy Port nadciągają niebezpieczne burze, a rybacy podejrzewają, że ich przyczyny nie są naturalne. Ktoś przebudził pradawnego Gargantisa, który spał w podwodnych jaskiniach pod miasteczkiem. Gargantis wydaje się poszukiwać czegoś, co zostało skradzione z jego morskiego leża. Czy przedmiotem jego zainteresowania może być coś, co znajduje się w biurze rzeczy znalezionych hotelu Grand Nautilus prowadzonym przez Herbiego? Z pomocą Violet Parmy chłopiec podejmie się rozwiązania zagadki, co skradziono Gargantisowi i kto dokonał tego czynu.

.

.

Gargantis Thomasa Taylora to jedna lepszych kontynuacji fantasy jakie miałam przyjemność czytać. Podczas gdy Malamander wprowadził nas w tajemniczy świat i sprawił, że jego fabuła wydaje się nie do pokonania, Gargantis przenosi tajemnicę na wyższy poziom, a nawet wprowadza kilka nowych postaci.

Nie sądziłam, że można kochać postać Herbiego bardziej niż w Malamanderze. Jest niewątpliwie jedną z moich ulubionych postaci w powieści dziecięcej.

Zarówno on, jak i Violet Parma mają wszystkie warstwy, których potrzebuje każda wielka postać, a także wystarczająco dużo wewnętrznego konfliktu, abyś był uzależniony przez całą ich podróż. Wciąż czekam, aby dowiedzieć się więcej o ich przeszłości i aby zobaczyć, czy któreś z nich ponownie spotka się z rodzicami.

Inne postacie również skradły moje serce podczas czytania serialu, takie jak pani Fossil, Jenny i dr Thalassi. Wszystkie są cudownie wyjątkowe i sprawiają, że świat ożywa. Każda postać jest istotna w tej historii, każda dodaje coś do fabuły, nawet pewien kot wypowiada fragment. 

Poza genialną charakterystyką uwielbiam tajemnicze elementy, które są obecne w Gargantis. Jeśli jesteś fanem księgarń odsyłam do Gargantis.

Jeśli jeszcze nie czytałeś Malamandera, nie bój się - w ciągu pierwszych kilku rozdziałów wszystko jest wyjaśnione wystarczająco szczegółowo, abyś wiedział, co się dzieje.

Uważam, że każda wspaniała historia, którą pamiętam z dzieciństwa, ma postacie i elementy historii tak porywające, jak te z Malamander i Gargantis, więc zdecydowanie myślę, że ta seria jest tą, która zostanie zapamiętana przeze mnie na długo!

Moim zdaniem Gargantis Thomasa Taylora to fantastyczna kontynuacja Malamandera. Podobało mi się wprowadzenie nowego potwora morskiego i fakt, że ten był tak samo niezrozumiany jak poprzedni.

Nie jest tajemnicą, że wiele książek dla młodzieży ma podobną formułę i czasami okazuje się, że są one całkowicie przewidywalne. Może to być dość rozczarowujące i na pewno zmusiło mnie to nieraz do szybkiego ich przeczytania, aby dotrzeć do końca.

Wspaniałą rzeczą w Malamanderze i Gargantisie jest to, że trzymają cię w napięciu praktycznie przez cały czas i prawie niemożliwe jest dokładne ustalenie, co będzie dalej. Dla mnie to właśnie odróżnia tę serię od wielu innych i na pewno nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po następną książkę!