Julia Pasikowska-Klica, Ulica Siedmiu Mikołajów
Wydawnictwo Sto Stron
Okładka twarda
Ilość stron 48
Święta tuż tuż, więc chciałabym Wam pokazać kolejną wspaniałą, świąteczną propozycję, która Was wprowadzi w ten jakże cudowny klimat.
Staś w grudniu kończy siedem lat. Nic dziwnego, że właśnie ten miesiąc jest jego ulubionym. Chłopiec nie może się doczekać, żeby spędzić czas z bliskimi, poczuć na policzkach płatki śniegu i zobaczyć na niebie pierwszą gwiazdkę.
Wszystko wskazuje jednak na to, że w tym roku święta będą zupełnie inne. Co zrobi Staś, żeby przywrócić ich magię na ulicy Siedmiu Mikołajów?
Pokochałam Stasia od pierwszej strony. Uroczy, mądry, wrażliwy i pomysłowy chłopiec. Chciałabym, żeby kiedyś moi synowie właśnie tacy byli. Cała książka napisana jest pięknym, literackim językiem, a całość nie skupia się na jakiś wyimaginowanych problemach, ale na codzienności, zwyczajności i że cudem nie musi być gwiazdka z nieba, ale zwykłe podwiezienie samochodem. Ot, zwykle życie.
Lektura jak dla mnie jest zachwycająca i wzruszająca. Zakończenie ścisnęło mnie za gardło. Przepiękna książka, która wędruje na naszą półkę i do której będę chciała wracać co roku.
Bardzo podoba mi się szata graficzna. Książka jest przepięknie wydana, w nietypowym formacie z płóciennym grzbietem i uroczymi ilustracjami. Specjalnie do tej książki powstał model miniaturowej kamienicy, wykonany przez artystę Przemysława Krzemienia.
Do książki został dołączony również kod QR, dzięki któremu odsłuchacie pewną melodię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)