26.4.22

Anna Ficner-Ogonowska, Jesteśmy twoi





Anna Ficner-Ogonowska, Jesteśmy twoi 

Wydawnictwo Znak

Okładka miękka

Ilość stron 672


Do książek polskich autorów jestem sceptycznie nastawiona, ale Anna Ficner-Ogonowska to jedna z moich ulubionych pisarek i jej książki darzę ogromnym sentymentem. Dlatego „Jesteśmy twoi” przeczytałam z przyjemnością. 


Spotkali się w chmurach. Każde z innego świata, na co dzień dzielił ich ocean. I choć nigdy więcej mieli się nie zobaczyć, los ponownie połączył ich w niespodziewany sposób. Wykorzystali drugą szansę. Opowieść o ich miłości to historia jak z bajki. Każdy o takiej marzy.


Ida i Tom chcą jednak czegoś więcej. Chcą stać się rodziną. To naturalne i pozornie banalne pragnienie staje się dla nich najtrudniejszym życiowym wyzwaniem.


Motyw kobiety, która z całego serca pragnie dziecka jest często spotykany w literaturze. Sądzicie, że już ten temat został bardzo dokładnie przedstawiony ze wszystkich stron? Nic bardziej mylnego, bo pani Ficner-Ogonowska z każdą kolejną stroną powieści nas zaskakuje. 


Autorka stworzyła niezwykle żywiołowe i autentyczne postaci. Każda z nich jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Bohaterowie trudzą się z życiem i próbują pokonać przeszkody piętrzące się na ich drodze. Autorka nie boi się poruszać trudnych tematów takich jak brak miłości, samotność, sieroctwo, silne pragnienie zostania rodzicami. Ale nie myślcie, ze „Jesteśmy Twoi” ukazuje tylko dramaty. To książka o spełnianiu marzeń; o szczęściu, które może do nas zapukać w każdej chwili; o miłości, która nadaje życiu sens. 


„Jesteśmy Twoi” to książka niezwykle wzruszająca, prawdziwa, ciepła, ale też pełna humoru. Bohaterowie od pierwszych stron zaskarbili sobie moją sympatię, tchnęli nadzieję, że wszystko będzie dobrze. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)