8.12.21

Sarah Crossan, Toffi





Sarah Crossan, Toffi

Dwie Siostry

Okładka miękka

Ilość stron 408 


To już czwarta książka Sarah Crossan, którą miałam przyjemność czytać i za każdym razem lektura wywołuje we mnie cały wachlarz emocji. Tak było i z „Toffi”. 


Toffi opowiada historię Allison, która ucieka z domu. Podczas swoich przygód i ucieczki Toffii odkrywa dom, który jej zdaniem jest pusty. Ale mieszka tam stara kobieta, Marla. Marla ma demencję i myśli, że Allison jest jej starą przyjaciółką  Toffi.


Podoba mi się sposób, w jaki dowiadujemy się, co stało się z główną bohaterką Allison, a nie od razu całą jej historię.  Inne postaci jak Lucy nie była zbyt miła. Nie podobała mi się jej postać ani sposób, w jaki traktowała Allison. Z drugiej strony Kelly-Ann wydawała się miłą, autentyczną osobą, mimo że była w książce tylko przez chwilę.


Pomysł powieści młodzieżowej opowiedzianej w całości wierszem może początkowo wydawać się nieco zniechęcający, ale Crossan ma tak naturalną zdolność do tworzenia i lekkie pióro, że wszelkie zastrzeżenia są natychmiast zapominane po pierwszych kilku stronach. W wersach tych jest prostota, która zestawia wagę poruszanych tematów – zdrowie psychiczne, znęcanie się, smutek, samotność, wyniszczająca choroba, taka jak demencja – a efekt jest całkowicie skłaniający do myślenia.


Toffi to rodzaj książki, która skromnie, bez wysiłku kręci się wokół twojego serca i po cichu je kradnie. Sarah Crossan sprawia, że współczujesz Allison, a co za tym idzie, Marli i Kelly-Anne oraz wszystkim prawdziwym ludziom – młodym i starszym – którzy dzielą się swoimi historiami o samotności, stracie, rozpaczy i złym traktowaniu. Jeśli nigdy nie czytałeś powieści wierszowej, ta książka może być doskonałym pretekstem. 


Toffi to emocjonująca lektura, która odkrywa moc dobroci, akceptacji i zrozumienia. Pochłonęłam ją w jedno popołudnie. To absolutnie lektura obowiązkowa dla miłośników bogatych, poetyckich historii i prawdziwych postaci. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)