11.12.21

Monika Kamińska, Mroźne przygody bąbli





Monika Kamińska, Mroźne przygody bąbli 

Wydawnictwo Mamania

Okładka twarda 

Ilość stron 32 


To już kolejna książka w dorobku pani Moniki Kamińskiej, autorki Kuku oraz Niedźwiadka, postaci które bardzo polubiliśmy. Niedawno czytaliśmy „Wakacje z bąblami”, a tutaj mamy najnowszą świąteczną propozycję „Mroźne przygody bąbli” 


Tym razem poznajemy Bąble, czyli czwórkę rodzeństwa w różnym wieku, które razem się bawi, uczy, a czasem też kłóci i doprowadza rodziców do rozpaczy. Książka składa się z czterech krótkich historyjek - Król ślizgawki, Najpiękniejsza choinka, Saneczkowe wyścigi, Nasz przyjaciel bałwan. 


Nadeszła zima. Jest taka, jak trzeba – mróz szczypie w policzki, śnieg porządnie sypie, no i zbliżają się święta. Można lepić bałwany, można rzucać się śnieżkami, można całe dnie spędzać na dworze!



Ależ kocham te urocze Bąble. Jakże się przyjemnie czytało i podziwiało świat oczami Łucji, która jest niezwykle uroczą, sympatyczną i rezolutną dziewczynką. Chciałabym, żeby moi chłopcy zawsze dostrzegali piękno w codzienności, w chwili. Żeby zawsze byli ciekawi świata, mieli odwagę i miłość oraz wsparcie rodzeństwa. 


Autorka na pierwszym miejscu stawia rodzinę, która autentycznie wspiera siebie w trudnych momentach. Dzieci dokazują, spędzają całe dnie na dworze, ale są razem. W tej części również znajduje się sporo tekstu dlatego uważam, że skierować można ją dla dzieci w wieku około 6 lat :) piękna, przyjemna, świąteczna lektura ze szczypiący mrozem w tle. 


„Rodzice jakoś wcale nie lubią wychodzić na dwór, kiedy jest zimno. Ala mówi, że rodzice są jak niedźwiedzie – najchętniej całą zimę przesiedzieliby w jaskini. Czyli w domu. Ja nie rozumiem czemu. Przecież zimą jest tak pięknie i można robić mnóstwo ciekawych rzeczy. A mama i tata zamiast wyjść na dwór, siedzą w swoim gabinecie i oboje mają wokół siebie pełno kubków z herbatą. Takie herbaciane królestwo”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)