Charles Dickens, Anthony Trollope, Najsłynniejsze opowiadania wigilijne

Charles Dickens, Anthony Trollope, Najsłynniejsze opowiadania wigilijne 

Wydawnictwo Zysk i S-ka

Okładka twarda 

Ilość stron 280 

„Najsłynniejsze opowiadania wigilijne” od Wydawnictwa Zysk i S-ka to doskonała propozycja do przeczytania właśnie teraz w grudniu, aby nastroić się na nadchodzące święta. 

W zbiorze tym znajdują się trzy opowiadania  - Kolęda prozą Charlesa Dickensa (u nas znana jako Opowieść wigilijna) oraz dwa Anthony’ego Trollope’a, Boże Narodzenie w rezydencji Thompsonów i Boże Narodzenie na plebanii Kirkby Cliffe. 

„Opowieść wigilijną” czytam co roku i myślę, że już zawsze będę to robić. Po prostu ze względu na atmosferę, jaką wywołuje. Jest doskonale świąteczna, a także odpowiednio dydaktyczna. To alegoria tego, co dzieje się z tymi, którzy są niepotrzebnie zgorzkniali, odmawiając wzięcia udziału w radosnej uroczystości. To spojrzenie na to, co może się stać z kimś, kto odrzuca swoją rodzinę z błahych powodów. To także sugestia, że nie należy, aż tak bardzo przejmować się pieniędzmi. To piękne przypomnienia ducha Bożego Narodzenia. 

Natomiast po prozę Trollope’a sięgnęłam po raz pierwszy. Chociaż obydwie historie są nieco inne to utrzymane w podobnym stylu. 

Boże Narodzenie w rezydencji Thompsonów 

Zdecydowanie najbardziej oryginalna i najzabawniejsza. Choć nie jest zbyt blisko związana z Bożym Narodzeniem, opowiada o podróży małżonków do ich krewnych, aby spędzić święta.

To opowiadanie jest typowo brytyjskie, a bardzo „właściwy” sposób, w jaki postacie z wyższych sfer próbują odpowiedzieć na najgorsze nieporozumienia, rozśmieszyłby każdego. Jest to bardzo Dickensowska historia, jak sądzę, że wszystkie one są połączone zbiegami okoliczności i fabułą napędzą nieporozumieniami.

Boże Narodzenie na plebanii Kirkby Cliffe. 

W brytyjskiej rodzinie pod wspólnym dachem mieszka córka pastora i przyjaciel rodziny. Oczywiście, coś się między nimi dzieje, ale Zgodnie z oczekiwaniami nikt nic o tym nie mówi, a oboje kłócą się dość często, jednocześnie próbując ukryć swoje uczucia.

W tej historii pojawiają się nie tylko świetne opisy ozdób świątecznych, ale pomysł, by ludzie wyznawali swoje prawdziwe uczucia podczas Świąt Bożego Narodzenia,. Cieszę się, że romans i atmosfera świat tak pięknie przeplatały się  i naprawdę podobała mi się każda postać w tej krótkiej opowieści.

Te trzy opowiadania są po prostu genialne. Razem mnie oczarowały i zapewniły wspaniałe spędzony czas. Na uwagę zasługuje również przepiękne poręczne wydanie - wręcz magiczna okładka utrzymana w stonowanych barwach, chropowata obwoluta i wspaniałe ilustracje w środku. Rewelacyjne wydanie, które koniecznie musi się znaleźć pod choinką.