27.7.16

PRZEDPREMIERA - Magda Stachula, Idealna

Liczba stron: 390
Okładka: miękka

Patrząc na tył okładki czytamy „Dla fanów Dziewczyny z pociągu”. Książka leży od jakiegoś czasu na półce, ale z powodu innych zobowiązań nie mam czasu po nią sięgnąć. Pauli Hawkins nie czytałam, ale po lekturze „Idealnej” wiem, że to jedna z tych książek, których się nie zapomina.

Anita i Adam są szczęśliwym małżeństwem. Oboje robią karierę oraz są dobrze sytuowani. Wszystko się zmienia, gdy zaczynają starać się o dziecko. W domu atmosfera robi się niesamowicie napięta, a małżonkowie nie mogą na siebie patrzeć.

Macierzyństwo to temat delikatny. Szczególnie dla osób, które od kilku lat bezskutecznie starają się o maleństwo. I tu pojawia się pytanie – do czego jest zdolna kobieta, aby mieć dziecko? Adam kocha swoją żoną. Nie raz przypomina sobie jak się poznali i jakie wiedli szczęśliwe życie. Anita urzekła go nie tylko swoją urodą, ale też inteligencją, bystrością i poczuciem humoru. Ale gdy nie może zajść w ciążę zmienia się o 180o i zaczyna o wszystko obwiniać męża. Zamienia się w histeryczkę, której przeszkadza uderzanie żyletką o umywalkę, prace u sąsiada na dole czy zwyczajna obecność ukochanego w domu. Próba rozmowy z nią kończy się lodowatym spojrzeniem, odtrącaniem, krzykami, a nawet biciem. Adam w akcie desperacji ucieka nie tylko z domu, ale też do innej. Bo czy mąż jest tylko bankiem spermy? Czy może zbliżać się do żony tylko w określone dni, wtedy kiedy kalendarz pozwala? Nikt nie jest maszyną. Prędzej czy później musi dojść do tragedii.

Podoba mi się kreacja Anity, która jawi się jako wariatka. Nie ufa mężowi, grzebie w jego rzeczach, robi mu awantury. Wobec obcych ludzi nie zachowuje się wcale lepiej – udaje ciążę lub myśli o porwaniu dziecka. Czy zdrowa kobieta może się tak zachowywać? Czy problemy z zajściem w ciążę ja usprawiedliwiają?

Jednak to nie jedyny problem Anity. W jej życiu dochodzi do serii niepokojących sytuacji. W szafie pojawia się sukienka, której nie kupiła, nowa szminka w torebce, której nie pamięta, szczury w mieszkaniu czy naruszony zamek w  drzwiach. Kto próbuje ją skrzywdzić?  Przecież nie jest szalona. Może to kara za zainteresowanie obcymi ludźmi  i podglądanie ich przy pomocy miejskiego monitoringu? Bo to robi codziennie Anita. Podgląda ludzi. Najczęściej praski tramwaj Tatra T3. 

Narracja w powieści prowadzona jest, aż z 4 punktów widzenia. Zdecydowanie podoba mi się taki rodzaj narracji, dzięki któremu możemy zagłębić się w psychikę postaci. A bohaterowie są niezwykle wyraziści, złożeni i dopracowani. Każdy ma coś do ukrycia, każdy z nich ma dwie twarze. Nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo kobieta może być zdesperowana, żeby tylko osiągnąć wyznaczone cel, a mężczyzna w tej walce staje się tylko pionkiem. Zarówno Marta, jak i Anita to postaci skomplikowane, szalone, zdeterminowane, po trupach idące przez życie.

Summary: Im dłużej czytałam, tym bardziej pragnęłam poznać zakończenie tej historii. Nie oderwałam się, dopóki jej nie skończyłam. Fabuła jest dopracowana, postaci złożone, a w tle piękne miasto. Książkę oceniam na pięć z plusem, ponieważ autorka bardzo pomysłowo połączyła ze sobą losy poszczególnych bohaterów, które są nadzwyczaj zaskakujące. Historia trzymała mnie do końca w napięciu. Po lekturze doszłam do wniosku, że niewiele potrzeba, żeby zepsuć długoletni i szczęśliwy związek. Była to niezwykła podróż w głąb psychiki męża i żony, a przede wszytkim kobiety i mężczyzny. Język pani Stachuli jest niezwykle dopracowany i nie mogę uwierzyć, że jest to debiut! Brawo! Nie mogę się doczekać kolejnych książek.
I pamiętajcie – zawsze jest ktoś, kto nas obserwuje.

Premiera 17.08.2016!

Za egzemplarz dziękuję:



A tutaj możecie podejrzeć Tatrę T3: 





Buziaki,

Paulina

19 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tych 4 narracji. Ogólnie ostatnio głośno o tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czesi i Praga skradły moje serce, a narracja z kilku punktów widzenia to coś, co bardzo cenię w książkach, bo pozwala lepiej zagłębić się w fabułę. Podsumowując to jest książka dla mnie. Dziękuję Ci za tę recenzję i pozdrawiam ☺,
    Zaczytana do samego rana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie :) cieszę się bardzo :) Praga przede mną, ale może kiedyś się wybiorę ;)

      Usuń
  3. Tak bardzo chcę to przeczytać! <3 Zwłaszcza, że osiągnęło powyżej tak dobrą notę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) myślę, że się nie zawiedziesz :) ja nie przepadam za takimi gatunkami, a tu naprawdę mnie wciągnęła :)

      Usuń
  4. Gatunek całkowicie inny od tego co czytam, ale fabuła mnie zainteresowała. Zapisuję do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też raczej nie czytam thrillerów psychologicznych, ale ten zasługuje na uwagę :)

      Usuń
  5. Narracja prowadzona aż z czterech perspektyw ? :O Wow!
    Ja jak na razie mam za sobą "Ugly love" Colleen Hoover gdzie narracja została przedstawiona z perspektyw kobiety i mężczyzny :) W sumie to podobała mi się ta książka, a ciekawe jak byłoby z tą, którą zrecenzowałaś :D
    Pozdrawiam! Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Colleen Hover uwielbiam :) bardzo podoba mi się taka narracja :) myślę, że ta książka też by Ci się spodobała :D

      Usuń
  6. Nie jestem fanką Dziewczyny z pociągu, więc nawet nie czytam dalej recenzji. Przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie czytałam :) nic się nie dzieje :) zapraszam do przeczytania innych recenzji ;)

      Usuń
  7. Warto sięgnąć po te książkę ale nie czytając rekomendacji z tyłu. Nie wiem na ile jest podobna do "Dziewczyny" Ale czuję że to psuje jej PR zamiast zachęcać.

    Książka świetna. Wiele standardowych motywów ubranych w nowoczesną otoczke.
    Plus zmieniła się raczej o 180 stopni. 360 spowodowałoby ze byłaby taka sama.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwrot zmiana o 360 st nie jest pozbawiony sensu, bo i tak w tym czasie zachodzą jakies zmiany. Ale zwracanie uwagi zawsze mnie buduje, więc dziękuję :) zupełnie inaczej odbiera się czyjeś teksty niż swoje :) pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Mocno się zainteresowałam, z przyjemnością się z nią zapoznam, naprawdę jestem jej ciekawa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli pociągają Cię thrillery to jak najbardziej :) mimo że nie przepadam za tym gatunkiem, bo nie lubię robić sobie zbędnych nerwów to tę przeczytałam jednym tchem :)

      Usuń
  9. Zawsze jest Ktoś, kto Cię obserwuje... Już mi się podoba :)
    I te 4 narracje - jestem ciekawa jak to zostało połączone. Te sukienki, szminka - wszystko brzmi mocno tajemniczo. Kolejna książka do przeczytania - dziękuję Paulina :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie już czeka na swoją kolej ;) Niedługo będę ją czytać ;)

    Pozdrawiam,
    Czytaninka

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)