Dante Medema, Projekt prawda

Dante Medema, Projekt prawda 

Media Rodzina

Okładka miękka

Liczba stron 352

„Siedemnastoletnia Cordelia Koenig chce szybko uporać się z projektem na zakończenie szkoły. Postanawia skorzystać z pomysłu starszej siostry i zbadać swoje etniczne pochodzenie. A wisienką na torcie ma być praca w zespole z Kodiakiem Jonesem, obiektem jej westchnień. Jedyne, co musi zrobić, to wysłać próbkę swojego DNA do laboratorium, napisać pracę i czekać na najwyższą ocenę.

Lecz cały świat dziewczyny się wali, kiedy otrzymuje wyniki testu. Cordelia zaczyna wątpić we wszystko, co dotychczas było dla niej oczywiste – przestaje ufać matce i nie wie, kim tak naprawdę jest osoba, która spogląda na nią z lustra. Pocieszeniem jest dla niej tylko Kodiak – chłopak z gitarą, który pisze wiersze. Ale Kodiak to również chłopak z mroczną przeszłością, od którego powinna trzymać się z daleka…”

Rzadko czytam powieści wierszowane, ale książkę Projekt Prawda od samego początku dobrze mi się czytało . jestem bardzo zadowolona, że wybrałam tę lekturę. Albo ona mnie ;)

Chociaż miałam lekkie obawy. Książka napisana została wierszami oraz e-mailami , trochę się bałam, że nie będę w stanie nawiązać kontaktu ani naprawdę wczuć się w wir tej historii… a jednak stało się odwrotnie. Zaczęłam  czytać i tak się wciągnęłam, że pochłonęłam  ją w kilka godzin. Piękno w czystej postaci, często zatrzymywałam się, by rozkoszować się słowami i ich echem. 

Głównej bohaterce od początku kibicowałam i szczerze współczułam zaistniałej sytuacji. Autorka pięknie ukazała przyjaźń dziewcząt bez fochów, dźgania w plecy i dramatu. Prawdziwy przyjaciel, który krzyczał, kiedy trzeba było krzyczeć i wspierał, oferując swoje ramię. Podobały mi się fragmenty o Kodiaku i jak stopniowo autorka odsłaniała jego wizerunek „złego chłopca”, odkrywając, co mu się przydarzyło w przeszłości i kim się stał.

Rodzina, jej idea, tożsamość, z kim dzielisz swoje DNA i do kogo należysz i co to wszystko oznacza: tak wiele tematów poruszonych w tej książce. Byłam poruszona podróżą bohaterki i uwielbiałam patrzeć, jak stopniowo rozumie, co oznacza rodzina.

żałuję, że nie mogłam wiedzieć więcej o postaciach, rodzinie i ich dynamice jako całości. Ta książka skupia się na podróży głównej bohaterki i bardzo to doceniam, ale brakowało mi w tej historii odrobiny głębi w związkach między bohaterami, zwłaszcza w rodzinie. Wydaje mi się, że były cudowne okazje do głębszego poznania niektórych relacji.

Mimo tej jednej drobnej usterki to Wspaniały, oszałamiający, prowokujący do myślenia  debiut pełen miłości, przyjaźni, relacji rodzinnych i prawdziwej historii o dojrzewaniu. Piękne teksty, cudowne postaci, wzruszająca opowieść....

Jeśli szukasz interesującej, współczesnej lektury o rodzinie i tożsamości z pięknym tekstem, naprawdę polecam sięgnąć po Projekt prawda. Ta książka według mnie jest oszałamiającym debiutem i wiem, że kiedyś sięgnę po więcej książek autorki. Historia porusza wszystkie niepewności, lęki i wątpliwości. Piękna. 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu!