3.3.21

David Melling, Umykający całusek



DavidMelling, Umykający całusek 

Wydawnictwo Amber

Okładka twarda 

Liczba stron 40


Jestem zachwycona Misiem Tulisiem autorstwa Davida Mellibga, więc nie mogłam oprzeć się, aby poznać jego najnowszą książkę. 


„Król zawsze się śpieszy i w pośpiechu posyła synkowi całusa, ale nie trafia. Całusek wylatuje przez okno i umyka. Rycerz wyrusza na poszukiwanie przez dziki las, wśród dzikich stworów, mroku i śniegu, aż wreszcie napotka ogromnego, zgłodniałego smoka. Ale zjawi się całusek, który pokona wszelkie zło.”





Na podstawie tytułu i zdjęcia rycerza na okładce wyobrażam sobie, że czytelnicy mogli założyć, iż jest ona z natury romantyczna. Uwielbiam tego autora / ilustratora Davida Mellinga, który rzuca nam piłkę i sprawia, że ​​jest to pocałunek na dobranoc między ojcem, a synem. Fabuła toczy się w nieoczekiwanych miejscach i myślę, że dzieciom spodobają się niespodzianki w całej historii. Myśl, że pocałunek na dobranoc jest sam w sobie uspokajający, jest czymś, co moim zdaniem docenią zarówno dzieci, jak i dorośli.


Grafika jest zabawna, z wieloma szczegółami. Pocałunek jest przedstawiony jako złoty ślad biegnący przez kilka stron, co jest sprytnym i pomysłowym sposobem na pokazanie go. Uwielbiam to, że król i królowa są przedstawiani jako zabawna i młodzieńcza para, a nawet bardzo wyluzowana ;) jakże to jest szalenie urocza historia! 


A czego się można nauczyć z tej książki? Cóż... kiedy pośpiesznie przechodzisz przez różne sprawy, nigdy nie dajesz z siebie wszystkiego. A także, iż niektórzy zasługują na to, co najlepsze.


Eenergiczne, serdeczne i zabawne poszukiwanie pocałunku z mnóstwem wizualnych gagów i błyskotliwym tekstem, trafi do serc wielu młodych czytelników. Serdecznie polecam.


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)