16.3.21

Francoise de Guibert, Lama mania




Francoise de Guibert, Lama mania

Wydawnictwo Muchomor

Okładka twarda 

Liczba stron 44 


Ubrania, dekoracje, zabawki, pluszaki, lama jest WSZĘDZIE. Ale czy naprawdę znamy to przyjazne zwierzę?


Françoise de Guibert z przyjemnością opowiedziała o tym uroczym, roślinożernym i niezbyt chciwym zwierzęciu (tylko 4 kg siana dziennie), aby wyjaśnić nam, jak potulne, czyste i ciche jest. 









To naprawdę fajny album o tym mało znanym zwierzęciu, które oferuje nam Françoise de Guilbert. Według mnie właśnie to jest album wydany w dużym formacie na matowym papierze, który od razu przykuwa wzrok.  Dzięki kolorowym ilustracjom (Anne-Hélène Dubray) każda strona zawiera nieoczekiwaną i przede wszystkim jak dla mnie nieznaną informację o tym nietypowym zwierzęciu, który zasługuje na to, by być lepiej znanym. Poradnik edukacyjny, dzięki któremu dowiesz się, że lama nie je więcej niż owca, żyje w grupie, umie bronić się przed pumą i jest w stanie unieść obciążenie 30 kg na stromych terenach. 


Najbardziej zauroczyła mnie strona z minami lam. Naprawdę szczerze się musiałam ;) Na samym końcu znajduje się także quiz, której sprawdza naszą znajomość lam po przeczytaniu książki. 


Na każdej stronie odkryłam coś zupełnie nowego. Lama to zdecydowanie urocze i miłe zwierzę, które koniecznie należy poznać. Jeśli znacie jakiegoś fana lam to serdecznie polecam tę książkę ! 


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)