6 MIESIĘCY BLOGA

Na wstępie chcę podziękować wszystkim, którzy odwiedzają mojego bloga. To ogromna motywacja do kolejnych wpisów. Dzisiaj dokładnie mija 6 miesięcy odkąd opublikowałam pierwszy powitalny post. Cieszę się, że to zrobiłam i nigdy nie pożałuję tej decyzji. To był dla mnie szczególny i wyjątkowy czas, bo tak naprawdę zaczęłam od zera. Przeczytałam milion poradników i artykułów dotyczących bloga, bo o blogosferze nie miałam zielonego pojęcia. Co i jak było mi obce, ale z biegiem czasu poznałam ludzi, którzy cierpliwie odpowiadali na moje(czasem dziwne) pytania, ale do wielu rzeczy doszłam również sama. Jestem bardzo zadowolona z wyglądu (nieźle się umęczyłam), a także treści, które nie zawsze są poprawnie napisane, ale co tam :D Wszystko tworzę sama - zarówno zdjęcia jak i wpisy. Nikt mi nie zarzuci, że ktoś coś za mnie robi. Natomiast w tym miejscu chcę podziękować mojemu ukochanemu i wspaniałemu Mężowi i jego niesamowitej cierpliwości ;) Dziękuję za Twoją pomoc i wsparcie. 

W ciągu ostatnich 6 miesięcy również ukończyłam studia. Cieszę się, że ten etap mam za sobą, a teraz czeka mnie wymarzona i ukochana praca ;) Jestem niesamowicie podekscytowana. 

A teraz trochę liczb :)

Opublikowałam 152 posty, w tym 105 recenzji książek (po drodze przewijają się różne tagi, podsumowania miesiąca i ukochańce wraz z pauLINKAMI).

Przeczytałam 105 książek – jestem dumna z tego wyniku.

Liczba obserwatorów bloga: 185

Polubień na Facebooku: 618

Ślędzacych na Instagramie: 1272.

Najbardziej poczytne posty (Polki rządzą):

Katarzyna Miller, W życiu jak w kinie  3007

Joanna Jabłczyńska, Nigdy dość  1575

Ałbena Grabowska, Alicja w krainie czasów  1045

Markus Zusak, Złodziejka książek  974   

Reszta postów czytana była różnie - czasem 200, a czasem 800. Zależy od preferencji odwiedzających ;) 

Chyba z milion zrobionych zdjęć książkom. To zdecydowanie najbardziej miłe modelki świata :D nigdy nie narzekają, zawsze dobrze pozują, chociaż czasem światło nie gra, ale da się przeżyć ;) 

Liczba opublikowanych komentarzy to 2135. Też też bardzo ładny wynik.

Wystąpiłam gościnnie u Iwony z bloga ja-ksiazkoholik.blogspot.com Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie do wpisu gościnnego ;) LINK TUTAJ

Nawiązałam kilka współprac z wydawnictwami. Jeszcze raz dziękuję za zaufanie i egzemplarze książek. Dzięki Wam moi listonosze mają pracę ;) 

Zorganizowałam również kilka konkursów. Stwierdziłam, że skoro ja dostaję egzemplarze to dlaczego mam się z nimi nie dzielić. Korona mi z głowy nie spadnie, a znajdą się osoby, które się ucieszą z książek.

Poznałam (nie w rzeczywistości, lecz wirtualnie) niesamowicie cudowne kobiety, które nie raz miały dla mnie złotą radę i nigdy nie odmówiły mi pomocy. Angelika z Lustro Rzeczywistości  (otóż oficjalnie zostałaś moją wirtualną "wróżką chrzestną" :D), Klaudia z bloga Z książką do łóżka, Karolina z bloga Kocham czytać, Dominika z bloga donka.reads, Domson z bloga Książkowy świat Dominiki, Kasię Berską z Yellow Pear. Cieszę się, że na Was trafiłam – jesteś Kochane i Was UWIELBIAM!!!

Dziękuję z całego serca moi Czytelnicy za każde miłe słowo i komentarze, które motywują mnie do dalszego czytania i pisania. Mam nadzieję, że dalej będzie coraz lepiej. Rzadko odwracam się wstecz i nie rozmyślam za dużo o przeszłości. Co było to nigdy nie wróci, wiec dlaczego mam się zamartwiać i zastanawiać co by było gdyby? Nie widzę w tym sensu. Nie warto dawać innym satysfakcji, a poza tym nie taki jest mój cel, aby zalewać Was żalami jak to było źle i niedobrze, a ja jestem teraz odmieniona. Bez przesady.  

Zapraszam do kolejnych odwiedzin bloga READING-MYLOVE ;) 

P.S. Od września zaczynam pracę w szkole podstawowej, więc jest to kolejne wyzwanie, które podejmę. Trzymajcie za mnie mocno kciuki ;)