12.4.21

George Orwell, Folwark zwierzęcy







George Orwell, Folwark zwierzęcy 

Zysk i S-ka

Okładka twarda 

Liczba stron 200


Oryginalny tytuł brzmi „Animal Farm: A Fairy Story” i jeśli po raz pierwszy sięgniesz po książkę, nie znając intencji Orwella podczas jej czytania, „bajka” bez wątpienia pojawi się w twoim umyśle wkrótce po tym, jak zaczniesz ją czytać… Chociaż prawdopodobnie uznasz to za nieco niepokojącą bajkę.


Niewinna lektura Folwark zwierzęcy  prawdopodobnie da ci wyobrażenie, że właśnie przeczytałeś alegorię mającą na celu ujawnienie niebezpieczeństw jakiegokolwiek reżimu totalitarnego lub tłumienia masom informacji oraz wolności myśli i wypowiedzi. Ale co by było, gdybyś się dowiedział, że Orwell nie był aż tak ogólny w wyborze postaci i sytuacji i że prawie każdy szczegół tej powieści ma znaczenie polityczne i ma określony cel?

A co by było, gdybyś się dowiedział, że wydarzenia przedstawione w książce miały alegorycznie odzwierciedlać te, które doprowadziły do ​​rewolucji rosyjskiej w 1917 r., A następnie do epoki stalinowskiej ZSRR?

A co by było, gdybyś wiedział, że ludzki rolnik miał reprezentować cara Mikołaja II, a Napoleon miał reprezentować Józefa Stalina i Lwa Trockiego?


Skończyło się na tym, że oglądałbyś powieść w zupełnie innym świetle. Po prostu nie popełniajcie błędu zakładając, że Orwell napisał swoje alegoryczne arcydzieło jako krytykę socjalizmu w ogóle. Nie nie nie nie nie nie! Nie o to mu chodziło i zostawił wystarczająco dużo pisemnych materiałów na ten temat w obecnej postaci (jeśli mi nie wierzysz, wygoogluj to!).


Faktem było, że sam Orwell był socjalistą, który po prostu ani trochę nie zgadzał się z „interpretacją” socjalizmu tworzoną i prowadzoną w ZSRR na czas, w którym książka została napisana i opublikowana.

Błyskawicznie wiele dziesięcioleci do przodu i, szczerze mówiąc, obecnie jako czytelnik wolę spojrzeć na powieść w szerszym spektrum niż to, które autor miał na myśli, pisząc ją.


Dla mnie alegoria ma znacznie większą wartość jako ogólne ostrzeżenie przed tym, co nadmierna, scentralizowana władza i kontrola mogą zrobić społeczeństwu i jego mieszkańcom. Szczerze mówiąc, wolę czytać powieść bez przypisywania jakichkolwiek porównań oryginalnym „ludzkim krewnym” bohaterów.


To sprawia, że ​​powieść jest o wiele bardziej znacząca… i ośmielę się powiedzieć, znacznie bardziej przerażająca i niepokojąca. A biorąc pod uwagę liczbę wariatów, którzy rządzą obecnie niektórymi częściami świata, Folwark zwierzęcy jest dziś tak samo aktualny, jak zawsze.


Zabawne, że poza tym, że znalazła się na większości najlepszych list książek , Folwark zwierzęcy był / jest również częścią wielu zakazanych list książek.


Przypuszczam, że ludzie rozumieją, że wiedza jest bronią i ta powieść z pewnością może poszerzyć czyjeś spojrzenie, ale nawet jeśli nie jest wystarczającą bronią, aby zmienić bieg społeczeństwa, w którym się znajdujemy, przynajmniej pomoże nam być mniej łatwowierny niż owca.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)