7.10.20

Sabine Bohlmann, Kerstin Schoene Historia małej popielicy, która nie chciała się obudzić


Wydawnictwo Mamania 

Okładka twarda 

Liczba stron 32

Jako nocny marek mam wciąż ten sam problem: najpierw nie chce lub nie mogę  zasnąć, a potem nie mogę się obudzić na czas, ponieważ nadal jestem tak bardzo zmęczona i wciąż tak pięknie śnię .

Nadeszła wiosna i wszystkie popielice budzą się z zimowego snu. Wszystkie, oprócz jednej, której jesienią tak trudno było zasnąć, a teraz śpi głęboko i nie daje się dobudzić. Wszystkie zwierzęta chcą pomóc maleństwu wstać, ale nic nie działa! A mała popielica wciąż nie chce się obudzić… 

Popielica, która późno zapadła w hibernację w poprzednim uroczym tomie dopiero po wypróbowaniu obszernych, taktycznych przepisów na opóźniony sen po prostu nie budzi się wiosną , jak wszystkie inne zwierzęta.

Wsuwa się w swój niebieski koc w kropki i lunatycznie opiera się wszelkim próbom obudzenia zwierzęcych sąsiadów, którzy chcą ją wywabić z jaskini. Wiewiórka łaskocze, królik podstawia pyszne marchewki, skunks jak to skunks :D  Nawet światła reflektorów skupionego roju świetlików i gorliwe walenie dzięcioła w ścianę jaskini nie wystarczą, aby obudzić popielicę.

Ilustracje są naturalistyczne i jednocześnie komiczne. Zwierzęta są urocze. Interesujący tekst wprowadza do fabuły kolejne zwierzęta w zabawnie zróżnicowanym rytmie odpowiedzi na pytania i doskonale oddziałuje na wyobraźnię. Książka ta doskonale pasuje do pierwszego tomu, zarówno pod względem projektu okładki, jak i dużych rozmiarów. Ilustracje prezentują się pięknie i elegancko na białych matowych kartkach, oprawa nici jest idealna.

Harmonijna i radosna korespondencja między słowami i obrazami zapewnia beztroską radość z drugiego tomu tej jakże uroczej  obrazkowej książki. Serdecznie polecam! 

 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu! 

 

Buziaki, Paulina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)