Lauren Myracle, Sarah Mlynowski, Emily Jenkins, Magia do góry nogami

Wydawnictwo Mamania

Okładka miękka 

Liczba stron 192

 

Pierwszy tom nowej serii autorstwa Sarah Mlynowski, Lauren Myracle i Emily Jenkins. Po ukończeniu zwykłej szkoły podstawowej dziesięcioletnia Nora ubiega się o przyjęcie do piątej klasy w prestiżowej magicznej akademii, do której uczęszczają jej brat i siostra, a której dyrektorem jest jej ojciec. Niestety, magia Nory, choć silna, jest trochę, no cóż, niepewna. Dziewczyna zostaje wysłana, by zamieszkać ze swoją ciotką i uczęszczać na specjalne zajęcia magii odwróconej do góry nogami. Tęskniąc za rodziną, Nora jest zdeterminowana, by naprawić siebie, aby mogła wrócić do domu. Ale oczywiście sprawy nie są takie proste, gdy twoja magia jest odwrócona do góry nogami.

 

Historia z Magii do góry nogami przypominała mi trochę wyspę wyrzutków zabawe. Magia dla dzieci w klasie działa wstecz lub inaczej niż ludzie oczekują. Chociaż to normalne, że flary mogą kontrolować ogień, Elliott nie może zamiast tego pomóc w zamrażaniu rzeczy. A biedny Andres musi być przywiązany do smyczy, bo inaczej po prostu odpłynie. Jeśli chodzi o Norę, nie wydaje się, aby zmieniała się w jedno zwierzę na raz - w końcu zamienia się w stworzenia takie jak smokokot, który zjada wszystko w zasięgu wzroku.

 

W tej książce podoba mi się to, że pomimo faktu, że każdy ma jakieś zdolności magiczne (lub niepełnosprawność), Magia do góry nogami jest pod wieloma względami zwykłą szkolną historią. Jest troskliwy, choć dziwaczny nauczyciel. Są przyjaźnie, które należy zawrzeć, upokorzenia, z którymi trzeba się zmierzyć. Nora tęskni za domem, ale uczy się doceniać luźne zasady panujące w domu ciotki. Głównym konfliktem książki nie jest ratowanie świata, ale raczej to, czy Nora znajdzie sposób na ukończenie klasy magii do góry nogami. To sprawia, że ​​lektura ta jest świetną książką dla młodszych czytelników, którzy lubią czytanie o magii, ale nie są gotowi na złożone budowanie świata lub epickie kryzysy.

 

Kolejną miłą rzeczą w tej książce jest podejście autorów do różnorodności. W części książki dowiadujemy się w sposób rzeczowy, że tata Nory jest czarny, a jej (zmarła) mama była biała. Dlatego wygląda na czarną, ale mieszka ze swoją białą ciotką. Za każdym razem, gdy pojawia się jakaś postać, Nora zwraca uwagę na kolor skóry osoby i (czasami) pochodzenie etniczne. Nawet jeśli postać jest biała. Nie ma osądu w ten czy inny sposób. Nora zauważa pojawienie się ludzi tak samo, jak zauważa ich prawdopodobną klasyfikację magiczną . Uważam, że to całkiem orzeźwiająco-interesujące. 

 

Magia do góry nogami to szybka, przystępna lektura, idealna dla dzieci w wieku podstawowym, z bezpośrednim podejściem do różnorodności i zaskakująco realistycznym otoczeniem. Powinna szczególnie spodobać się tym dzieciom, Które marzyły o tym, że potrafią latać, zmieniać kształty lub rozmawiać ze zwierzętami. Z niecierpliwością czekam na przyszłe tytuły w tej nowej, zabawnej serii.

 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu!