Wydawnictwo Znak
Emotikon
Okładka miękka
Liczba stron 96
To już drugi tom
przygód tego szalonego rudzielca.
Ooh La La! Minął
tylko miesiąc , odkąd odkryłem morderczą Adelkę z mnóstwem talentów. Zakochałam
się w tym drugim tomie.
Adelka próbuje
przejąć kontrolę nad chłopakami! Obrywają tata, wymyślony przyjaciel, a
najboleśniej – zakochany w Adelce Gotfryd. Jaki dziewczynka ma plan na ich
wytresowanie? Chłopcy są dziwni, ale okazuje się, że bywają też użyteczni!
Na jakie
eksperymenty zgodzi się zadurzony w Adelce chłopak? Jak naukowo udowodnić, że
dziewczyny są najmądrzejsze? I jak sprawić, aby tata już nigdy, przenigdy nie
ośmielił się o nic jej prosić? Spokojnie – nie tylko chłopcy będą pod
obstrzałem! Są jeszcze lalki Barbie…
Ta mała
kwaskowata, a nawet lekko cierpka seria jest zabawna i orzeźwiająca, a
jednocześnie radośnie przekraczająca granice „takiego, jakim być powinno”,
dzięki ujmującej, ale szczerze złośliwej bohaterce.
Adelka zastawia
pułapki lub robi fortele, by skrzywdzić swoich rodziców lub znajomych, widzi
Barbie w swoich koszmarach i płacze przed martwymi liśćmi. W rzeczywistości to
nietypowa i bardzo cyniczna postać, ale ostatecznie uroczą pomimo złych
intencji.
Zabawny i szybki
do czytania komiks, to idealny album relaksacyjny dla młodych chochlików i
wspaniałych czarodziejów! Idealna na sezon jesienny i na sobotnie popołudnie.
Za egzemplarz
dziękuję wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)