Burda Książki
Okładka
miękka
Liczba
stron 464
Kate
jest przekonana, że nie potrzebuje do życia faceta. Zwłaszcza że zasypane
śniegiem, senne miasteczko Blexford w Anglii nie obfituje w potencjalnych
kandydatów. Poza tym po co jej ukochany, jeśli spełnia się, zawodowo
projektując tkaniny i hobbystycznie piekąc ciasta do kawiarni?
Pełna
dobrych chęci przyjaciółka zakłada jej jednak profil na portalu randkowym,
który gwarantuje, że pomoże samotnym znaleźć miłość przed świętami. Do Bożego
Narodzenia zostały dwadzieścia trzy dni. Dwadzieścia trzy dni na dwanaście
randek z dwunastoma różnymi mężczyznami. Z tego musi wyniknąć coś dobrego…
Prawda?
.
.
.
Całkowicie
podobała mi się ta powieść. Historia, postaci, otoczenie i świąteczna otoczka.
Szczerze mówiąc, było dość oczywiste, jak to die wszystko ułoży, ale mimo
wszystko byłam ciekawa, jak potoczą się sprawy. Każda randka była śmieszna i
zabawna. Kate poznała różnych ludzi i podziwiałam ją, jak radziła sobie z
niektórymi dziwactwami. Zauważyłam, że śmieję się i kulę z powodu niektórych
zażenowań. Tempo było szybkie i podobało mi się, że nie ma ciężkiego dramatu, a
tylko kilka nieporozumień, które urozmaicą fabułę.
Wszyscy
bohaterowie byli sympatyczni, zwłaszcza główni. Nawet drugorzędne postacie były
cudowne. Mieszkańcy Blexford byli pomocni i mili. Autorka wykonała świetną
robotę, realistycznie oddając bliski i harmonijny związek, jaki można znaleźć w
małym miasteczku. Ponadto znakomicie opisał scenerię. Czułam się, jakbym
pojechał do Blexford i była częścią tej społeczności. Krajobrazy zapierały dech
w piersiach, jedzenie i napoje przepyszne, a bożonarodzeniowe elementy dodały
więcej ciepła i spokoju.
Chciałabym,
żeby między głównymi bohaterami było więcej romantycznych scen. Niemniej jednak
ta książka była absolutną ucztą! Ogólnie rzecz biorąc, 12 randek na Gwiazdkę
Jenny Bayliss to świetny, zabawny romans. Idealny, aby wczuć się w klimat
świąt. Polecam tę książkę!
Za
egzemplarz dziękuję wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)