17.6.16

PRZEDPREMIERA - Mia Sheridan, Eden. Nowy początek

Tytuł: Eden. Nowy początek
 Autor: Mia Sheridan
Wydawnictwo: Helion
Liczba stron: 309
Oprawa: miękka


Po przeczytaniu „Calder. Narodziny odwagi” nie mogłam się wprost doczekać, żeby zacząć czytać kolejną część. Mam tę przyjemność, że dostałam książkę przedpremierowo, więc mogę zaspokoić swoją ciekawość już dzisiaj (a w pewnym stopniu też Waszą). Biorąc ją do ręki miałam mnóstwo pytań. Czy Eden i Calder będą razem? Czy się odszukają? Czy znajdą szczęście?

Eden przez przypadek trafia do domu bogatego jubilera – Felixa, który wraz ze swoją pokojówką otacza ją nie tylko troską, ale też ojcowską miłością. Eden przyzwyczaiła się do życia w nowych warunkach i zaczyna uczyć wnuczkę Felixa gry na fortepianie. Calder walczy z demonami przeszłości, które zatruwają mu życie, a pomaga mu w tym Xander. Zarówno Eden, jak i Calder myślą, że to drugie nie żyje. Czy ich drogi się znów połączą? Jeśli tak to, co się stanie? Czy będą potrafili znów żyć razem i odnajdą się w nowym świecie?

Myślałam, że dostanę zawału, kiedy przeczytałam „3 lata później”. Pomyślałam, ze wszystko skończone i bohaterowie na pewno nie będą razem. Strasznie byłam rozżalona, dopóki nie zaczęłam czytać dalej, a Mia Sheridan potrafi grać na emocjach czytelnika.

Calder i Eden, na szczęście, odnajdują się dopiero w połowie książki, z czego bardzo się cieszę (już myślałam, ze będę musiała przeczytać 300 stron i dopiero na ostatniej stronie spotkają się np. w jakimś sklepie). Narracja również prowadzona jest dwutorowo, tak jak w poprzedniej części, co powoduje, że wcielamy się w sytuację i Caldera, i Eden i poczuć ogromne cierpienie i niewysłowiony ból po stracie osoby, którą kochali całą duszą i całym sercem.

Koniec lektury także przypadł mi do gustu. Autorka oprócz wątku miłosnego, dodała elementy sensacyjne i troszeczkę kryminalne, które podkręcają napiętą atmosferę.
Cieszę się, że znów mogłam znaleźć się w świecie Eden i Caldera. W świecie,w  którym miłość jest tak pięknie pokazana. Czysta, niewinna, silna, wyrozumiała, która pozwala przetrwać najcięższe chwile rozpaczy. Miłość ta potrafi też przebaczać, potrafi być wyrozumiałą. Niejedno małżeństwo mogłoby się wiele nauczyć od dwójki naszych bohaterów, którzy tworzą bardzo dojrzały związek oparty na szczerości i szacunku.

„Eden. Nowy początek” to piekna opowieść o miłości silniejszej niż śmierć i o nadziei, która trzyma przy życiu. Gorąco polecam!

Premiera książki – 3 sierpnia 2016 roku!

Za egzemplarz dziękuję:




Buziaki,

Paulina

16 komentarzy:

  1. Jeku ale mi narobiłaś ochoty na tę książkę. Na dodatek widzę, że muszę nadrobić zaległości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakochałam się w powieściach Mii Sheridan. Niesamowicie mi się podobają ;)

      Usuń
  2. Cieszę się, że Ci się podobało, też ją mam o zaraz się zabieram :)
    PS. Piękne zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, a książka bardzo mi się podobała :)

      Usuń
  3. Dopiero zaczęłam przygodę z książkami autorstwa Sheridan, ale już sobie powyższą książkę zapisuję do przeczytania. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to jest moja druga książka tej autorki, którą przeczytałam :) ale bardzo mi się podoba ;) pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Ja będę dopiero czytać część pierwszą, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  5. Narracja dwutorowa pomaga skupić się na przeżyciach bohaterów. Bardzo chciałabym przeczytać tę powieść. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytam właśnie "Bez słów" tej autorki i już ją uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Bez słów" mam w planach, ale czuję, że też mi się spodoba ;)

      Usuń
  7. Mam mega chrapkę na tę książkę po przeczytaniu twojej recenzji! Bardzo chciałabym poznać tę historię :) http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się bardzo podobała i serdecznie polecam ;)

      Usuń
  8. Jeszcze się nie zastanowiłam nad pierwszą częścią, a tu już kontynuacja na horyzoncie... :) Muszę się brać za czytania.

    Pozdrawiam.
    Kasia
    http://ebookowe-recenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak najszybciej zabieraj się za czytanie :D pozdrawiam

      Usuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)