Liczba stron:
128
Oprawa: miękka
Po zaliczeniu
sesji mam chwilę, aby odetchnąć i zająć się sobą. Od jakiegoś czasu miałam
ochotę sięgnąć po kolorowankę dla dorosłych. Chciałam powrócić do lat
dziecinnych, bo kiedyś uwielbiałam malować i rysować.
Obecnie na rynku
wydawniczym kolorowanek jest niesamowita ilość. Dostępne są różne zawijańce,
zakrętasy, a nawet kwiaty czy zwierzęta. Jeśli chcecie jednak czegoś więcej, np.
wybrać się w podróż w 100 dni dookoła świata, to sięgnijcie po pozycję
Wydawnictwa SQN. Kolorowanka ta zabierze Was w dowolne miejsce na świecie. Na
pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Dodatkowym plusem tej kolorowanki jest
różny poziom trudności.
Wybór jest
różnorodny. W jednej chwili oglądasz Hagia Sophia w Turcji, by w następnej
chwili przyglądać się kościołowi Sagrada Familia w Barcelonie, stać na Moście
Karola w Pradze, przy Koloseum w Rzymie albo podziwiać Operę w Sydney. Marzysz
jednak o spokoju, więc przenosisz się na łono natury. Kartkujesz - już jesteś w Zambii i rozkoszujesz się Wodospadem Wiktorii albo delektujesz się
widokiem gigantycznego głazu w Australii. Oprócz czarno-białych widoków
zabytków mamy także do kolorowania różne gatunki zwierząt.
Uważam też, że można
użyć różnych narzędzi do kolorowania. Nie tylko kredek, ale również flamastrów czy
pasteli. Na samym końcu książki znajdziemy słów kilka o każdym z obrazków.
Przy kolorowaniu
odprężyłam się, wyciszyłam, uspokoiłam, a uśmiech nie schodził mi z twarzy.
Taka mała rzecz, a tak bardzo nie ucieszyła. Moim zdaniem to fantastyczny
sposób na relaks, ale także dobry trening na cierpliwość i skupienie, a przede
wszystkim na kreatywność. Bo to my tutaj rządzimy, to my gramy pierwsze skrzypce, my wybieramy barwę,
jaką nadamy rzeczywistości.
To moje pierwsze
spotkanie z kolorowanką po kilku latach, ale na pewno nie ostatnie.
Serdecznie polecam
tę miłą i przyjemną rozrywkę na upalne dni.
Buziaki,
Paulina
Mam zamiar zakupić taką kolorowankę, dobrze wiedzieć, ze naprawdę ma właściwości odprężające i relaksujące, chociaż moja znajoma miała podczas kolorowania odwrotnie. Denerwowała się strasznie :)
OdpowiedzUsuńTo chyba zależy od charakteru ;) może Tobie kolorowanie akurat przypadnie do gustu ;)
UsuńLubię kolorować z synkiem:)
OdpowiedzUsuńTo tym bardziej polecam :) świetna zabawa ;) ja w dzieciństwie też kolorowałam z mamą ;) i jeszcze rozwiązywałyśmy krzyżówki, kiedy nauczyłam się pisać ;) pozdrawiam
UsuńNa pewno jest co kolorować :)
OdpowiedzUsuń100 obrazków to bardzo duża liczba ;)
UsuńTo wydanie bardzo mi się podoba i chętnie sama je zakupię. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że powinno Ci się spodobać ;)
UsuńJak dla mnie idealne.
OdpowiedzUsuńPolecam :) zabawa jest przednia :)
UsuńŚwietnie spędzaliśmy z nią czas, zostało zaledwie tylko kilka rysunków do pokolorowania, a ile było przy tym możliwości opowiedzenia o odbytych podróżach. :)
OdpowiedzUsuńPrawda? A dodatkowym plusem jest to, że przecież podróże kształcą ;)uważam, że świetna jest ta pozycja ;)
Usuń