24.1.21

Robert Beatty, Serafina i czarny płaszcz


Robert Beatty, Serafina i czarny płaszcz

Wydawnictwo Mamania 

Okładka twarda 

Liczba stron 300

 

Po pierwsze książka „Serafina  i Czarny Płaszcz”  jest naprawdę przerażająca -  to rodzaj horroru / mrocznej fantazji w duchu Koraliny, zarówno dla chłopców i jak dziewcząt.W pierwszych dwóch rozdziałach poczułam dreszcz przerażenia - gdy Serafina rzucała się, by uciec przed mężczyzną w czarnym płaszczu, używając nadprzyrodzonych umiejętności. Obraz czarnego płaszcza i rozkładającego się mężczyzny w jego fałdach, wysysających dusze i talenty dzieci… cóż, to jest istny horror. 

 

A potem mamy  sprawę samej Serafiny. Nieustraszona bohaterka, nie jest zwykłą małą dziewczynką. Niezwykle szybka, potrafi cicho chodzić i kontrolować oddech tak, aby żaden człowiek nie wyczuł jej nadejścia, czytelnicy od razu wiedzą, że w tej bohaterce jest coś innego. Kiedy decyduje się stanąć przeciwko mężczyźnie w czarnym płaszczu dowiadujemy się prawdy o pochodzeniu Serafiny i dlaczego jest tak bardzo inna niż pozostałe dzieci. Absolutnie nieoczekiwany zwrot. Jestem zachwycona  podróżą Serafiny do samorealizacji i jej desperackiego pragnienia niekoniecznie przynależności, ale odkrycia, kim jest i skąd pochodzi. Relacje Serafiny z innymi postaciami, a mianowicie choćby z jej tatą, są podobnie fascynujące i pełne niuansów . 

 

Mamy więc mrok i rozkosznie pokręconą przesłankę w stylu najlepszego horroru i nieustraszoną bohaterkę. Inną rzeczą, do której dąży autor, jest żyłka mrocznej, fantastycznej magii płynącej przez całą opowieść. Mamy tam przeklęty płaszcz, który mieni się ciemno i pozwala noszącemu przemierzać noc z niewiarygodnie dużą prędkością i zapewnia nieludzkie moce. Ale jest też sama Serafina, która może cicho przejść z góry na dół i nikt jej nie złapie.

 

Co jeszcze mogę powiedzieć? Tajemnica jest być może nieco łatwiejsza do rozwiązania, niż bym sobie życzyła, ale ogólnie książka jest  ujmująca i rozkosznie przerażająca. Dramatyczne ostateczne starcie, rewelacje dotyczące rodziny i prawd na końcu, podstępna natura czarnego płaszcza i jego prawdziwy wpływ na Serafinę i mieszkańców Biltmore - wszystko to jest po prostu niesamowite.

 

Serdecznie polecam! Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu. 

 

Buziaki, Paulina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)