27.1.21

Barbara Stenka, Zostań sama w domu




Barbara Stenka, Zostań sama w domu

Wydawnictwo Nasza Księgarnia 

Okładka miękka

Liczba stron 304 

 

Już dawno książka tak bardzo mnie nie wzruszyła. Łzy lały się strumieniami...

 

„Diana ma opaskę z kocimi uszkami, z którą nigdy się nie rozstaje, i najwspanialszą na świecie babcię – zwariowaną projektantkę krzeseł. Nie ma natomiast rodziców – przynajmniej w tej chwili – i nie wiadomo, czy to się kiedyś zmieni. 

Diana nie lubi zostawać sama w domu. Nie lubi też tajemnic. Za dużo ich było w jej dwunastoletnim życiu. Dla dziewczynki najważniejsze jest teraz poczucie bezpieczeństwa. Ale życie nie stoi w miejscu, przeciwnie – robi wszystko, żeby Dianę zaskoczyć. A to niemowlęciem z agrafką w rączkach, a to psem o wdzięcznym imieniu Demon…”

 

Po przeczytaniu nie mogłam się pozbierać. Jest to jednocześnie bardzo smutna historia Diany, kilkuletniej dziewczynki, która nie wie dlaczego jej mam ciagle ją zostawia. Dosłownie zostawia i wychodzi. Czasem na kilka godzin, a czasem dłużej. Czytając wspomnienia Diany serce rozpadało się na milion kawałeczków. Tak bardzo jej współczułam, tak bardzo chciałam ją przytulić i pocieszyć. Z drugiej strony Dianą zajmuje się babcia. I taką babcię chciałby mieć każdy z nas. Miłą, serdeczną, życzliwą i ciepłą. I to właśnie babcia wprowadza promyczek słońca w tej opowieści. 

 

Nie będę się rozpisywać o fabule, bo autorka umiejętnie wplotła tajemnice, których nie chcę zdradzać, a okażą się kluczowe i wprawia czytelnika w osłupienie. Genialna powieść o samotności, odrzuceniu, pragnieniu miłości i troski. Jestem oszołomiona lekturą i serdecznie polecam. Nie tylko dzieciom, ale także rodzicom, którym na pewno otworzy oczy na wiele spraw. 

 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu! 

 

Buziaki, Paulina

2 komentarze:

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)