Wydawnictwo
Marginesy
Okładka
twarda
Liczba
stron 512
Biografia
Tove Jansson autorstwa Boel Westin zawiera zarówno prowokujące do myślenia, jak
i pouczające historie o podróży życiowej, która pomogła stworzyć niezapomniane
historie o Muminkach i wszystkim, co po nich nastąpiło.
Boel
Westin napisała wcześniej rozprawę doktorską na temat roli muminków Tove
Jansson. Teraz opublikowała obszerną i bogatą biografię, która obejmuje całe
życie i twórczość Tove Jansson. Śledzimy, jak zaczyna swoje życie zawodowe jako
czternastoletnia ilustratorka zgodnie ze śladami swojej matki, a następnie
celowo pracuje nad kilkoma równoległymi karierami: jako ilustratorka, malarka,
autorka książek dla dzieci i dorosłych. A wszystko to przy budowie domów,
wyjazdach za granicę oraz spotkaniach z zakochanymi.
Dla
mnie, która poznałam rodzinę Muminków już w dzieciństwie, jest to książka
niezwykle kusząca. Czy powinnam dowiedzieć się więcej o twórcy i pochodzeniu
rodziny?
Zaczynam
od chciwego przeglądania wszystkich obrazów z różnych epok życia Tove Jansson:
jak rysunek znakomitego Lillana, który z wielką koncentracją i mocno ściska
pióro, siada i rysuje stołkiem jako stołem. Portret nastolatki, ubraną w
ręcznie szyte futrzane spodnie, wysoko na takielunku żaglowca. Zdjęcia z
burżuazyjnej bohemy na początku ubiegłego wieku oraz z jego własnej pracowni
trzydzieści lat później. Zdjęcia klasowe ze szkoły i szkoły artystycznej.
Szkice pamiętnikowe z pierwszych wyjazdów zagranicznych. I obrazy: Martwa
natura i portret przyjaciół, a potem akwarela z 1934 roku: wczesna rola
muminków - samotna i czarna, z długim, wąskim nosem, który prawie przypomina
dziób (!). I satyryczne karykatury z podpisem Tove, opublikowane w politycznym
magazynie podczas wojny. Potem wszystkie zdjęcia, które znamy z
książek o Muminkach. I zdjęcia z publicznych dekoracji artystki po wojnie:
murale w przedszkolu, szkole, fabryce, w piwnicy ratusza w Helsinkach ... Lubią
przedstawiać imprezy w plenerze, w cudownie kwitnących ogrodach, na tle dzikich
czarnych gór.
Potem
są zdjęcia małych domków na nagich wyspach w Zatoce Fińskiej, zbudowanych i
zarządzanych przez chudą i muskularną artystkę, bosą, w marynarskiej koszuli w
paski i wiatrem we włosach. A na stronie obok: elegancka autorka książek dla
dzieci w średnim wieku i światowej sławy wraz z grupą japońskich wydawców w
krawatach.. Pochodzi z lat siedemdziesiątych XX wieku, kiedy niektórzy
radykalni intelektualiści w krajach nordyckich krytykowali ją za idyllizowanie
tradycyjnego życia rodzinnego i zamkniętych ról płciowych ... Na koniec kilka
zdjęć starszej, zmęczonej autorki, podróżującej ze swoją życiową partnerką
Tuulikki Pietilä lub przy stole w swoim studio, z papierosem w dłoni.
Ale
wszystkie te zdjęcia to tylko jedna z historii o podróży życiowej Tove Jansson,
które są zawarte w książce. Drugi to tekst. To dość smutna opowieść o
problemach artystki: o tym, jak poczucie obowiązku i performans nieustannie
zagrażają i paraliżują chęć tworzenia. O wszystkich zewnętrznych zagrożeniach
dla stworzenia: złośliwa krytyka, słabe finanse i męcząca praca, aby zarobić na
chleb. O rodzinie - która zarówno wspiera, jak i pęta. I o miłości - która może
być również walką między pragnieniem a obowiązkiem, między wolnością a
bezpieczeństwem. W końcu sam sukces staje się zagrożeniem. Świat zewnętrzny chce
scementować walczącego i poszukującego artysty w roli nieszkodliwego
gawędziarza. Zaczynają nazywać ją „matką roli Muminków” i piszą do niej listy,
dziękując jej „z góry” za oczekiwane odpowiedzi.
Boel
Westin opisuje to wszystko z wielką empatią, ale bez zagłębiania się w
intymność. Jej historia staje się więc nie tylko konkretna, ale i uniwersalna.
Nie tylko pouczająca, ale także przemyślana.
Jako
miłośniczka trolli muminków czerpię dużo radości z lektury: dowiaduję się na
przykład, że pierwszy muminek, który był wynalazkiem szwedzkiego wuja Tove
Jansson, był mały duch, który ujawnił się w nocy w spiżarni i posłał
mu lodowaty obuch na szyję, został złapany palcami w słoik z dżemem. I że
szmery - to wszyscy starzy kochankowie, którzy mają tendencję do powrotu do
naszego życia - wszędzie, gdzie najmniej się spodziewamy ...
czasem
trudno mi się czyta, kiedy chronologiczna historia nagle się cofa i powtarza
to, co już zostało opowiedziane. , w takich momentach chciałabym poprosić o
trochę więcej informacji o najważniejszych postaciach drugoplanowych - takich
jak filozof Atos Wirtanen czy reżyser Viveca Bandler. A może także szersze
opisy ducha czasu i sytuacji polityczno-kulturowej w Finlandii, w czasie wojny
i po wojnie.
Mimo
to jestem bardzo zadowolona z tej bogatej i dobrze napisanej biografii. Zanim
ją odłożyłam, uderzyły mnie trzy spostrzeżenia: po pierwsze, Gdyby nie nadeszła
II wojna światowa, mogłoby nie być takich ról Muminków, jakie znamy! Ponieważ
wtedy Tove Jansson mogła poślubić filozofa, mieć dużo dzieci i przeprowadzić
się do Maroko. Po drugie, Muszę wrócić i przejrzeć książki dla dorosłych, które
Tove Jansson napisała w drugiej połowie życia. Książki, które nigdy nie były
tak cenione jak te dla dzieci. Po trzecie, Tove Jansson była genialną artystką
i pisarką, która jednak nie zawsze tworzyła genialne dzieła.
Za
egzemplarz dziękuję wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)