12.11.20

Boel Westin, Tove Jansson. Mama Muminków



Wydawnictwo Marginesy 

Okładka twarda 

Liczba stron 512 

  

Biografia Tove Jansson autorstwa Boel Westin zawiera zarówno prowokujące do myślenia, jak i pouczające historie o podróży życiowej, która pomogła stworzyć niezapomniane historie o Muminkach i wszystkim, co po nich nastąpiło.

 

Boel Westin napisała wcześniej rozprawę doktorską na temat roli muminków Tove Jansson. Teraz opublikowała obszerną i bogatą biografię, która obejmuje całe życie i twórczość Tove Jansson. Śledzimy, jak zaczyna swoje życie zawodowe jako czternastoletnia ilustratorka zgodnie ze śladami swojej matki, a następnie celowo pracuje nad kilkoma równoległymi karierami: jako ilustratorka, malarka, autorka książek dla dzieci i dorosłych. A wszystko to przy budowie domów, wyjazdach za granicę oraz spotkaniach z zakochanymi.

Dla mnie, która poznałam rodzinę Muminków już w dzieciństwie, jest to książka niezwykle kusząca. Czy powinnam dowiedzieć się więcej o twórcy i pochodzeniu rodziny?

Zaczynam od chciwego przeglądania wszystkich obrazów z różnych epok życia Tove Jansson: jak rysunek znakomitego Lillana, który z wielką koncentracją i mocno ściska pióro, siada i rysuje stołkiem jako stołem. Portret nastolatki, ubraną w ręcznie szyte futrzane spodnie, wysoko na takielunku żaglowca. Zdjęcia z burżuazyjnej bohemy na początku ubiegłego wieku oraz z jego własnej pracowni trzydzieści lat później. Zdjęcia klasowe ze szkoły i szkoły artystycznej. Szkice pamiętnikowe z pierwszych wyjazdów zagranicznych. I obrazy: Martwa natura i portret przyjaciół, a potem akwarela z 1934 roku: wczesna rola muminków - samotna i czarna, z długim, wąskim nosem, który prawie przypomina dziób (!). I satyryczne karykatury z podpisem Tove, opublikowane w politycznym magazynie  podczas wojny. Potem wszystkie zdjęcia, które znamy z książek o Muminkach. I zdjęcia z publicznych dekoracji artystki po wojnie: murale w przedszkolu, szkole, fabryce, w piwnicy ratusza w Helsinkach ... Lubią przedstawiać imprezy w plenerze, w cudownie kwitnących ogrodach, na tle dzikich czarnych gór.

 

Potem są zdjęcia małych domków na nagich wyspach w Zatoce Fińskiej, zbudowanych i zarządzanych przez chudą i muskularną artystkę, bosą, w marynarskiej koszuli w paski i wiatrem we włosach. A na stronie obok: elegancka autorka książek dla dzieci w średnim wieku i światowej sławy wraz z grupą japońskich wydawców w krawatach.. Pochodzi z lat siedemdziesiątych XX wieku, kiedy niektórzy radykalni intelektualiści w krajach nordyckich krytykowali ją za idyllizowanie tradycyjnego życia rodzinnego i zamkniętych ról płciowych ... Na koniec kilka zdjęć starszej, zmęczonej autorki, podróżującej ze swoją życiową partnerką Tuulikki Pietilä lub przy stole w swoim studio, z papierosem w dłoni.

 

Ale wszystkie te zdjęcia to tylko jedna z historii o podróży życiowej Tove Jansson, które są zawarte w książce. Drugi to tekst. To dość smutna opowieść o problemach artystki: o tym, jak poczucie obowiązku i performans nieustannie zagrażają i paraliżują chęć tworzenia. O wszystkich zewnętrznych zagrożeniach dla stworzenia: złośliwa krytyka, słabe finanse i męcząca praca, aby zarobić na chleb. O rodzinie - która zarówno wspiera, jak i pęta. I o miłości - która może być również walką między pragnieniem a obowiązkiem, między wolnością a bezpieczeństwem. W końcu sam sukces staje się zagrożeniem. Świat zewnętrzny chce scementować walczącego i poszukującego artysty w roli nieszkodliwego gawędziarza. Zaczynają nazywać ją „matką roli Muminków” i piszą do niej listy, dziękując jej „z góry” za oczekiwane odpowiedzi.

 

Boel Westin opisuje to wszystko z wielką empatią, ale bez zagłębiania się w intymność. Jej historia staje się więc nie tylko konkretna, ale i uniwersalna. Nie tylko pouczająca, ale także przemyślana.

Jako miłośniczka trolli muminków czerpię dużo radości z lektury: dowiaduję się na przykład, że pierwszy muminek, który był wynalazkiem szwedzkiego wuja Tove Jansson, był mały duch, który ujawnił się w  nocy w spiżarni i posłał mu lodowaty obuch na szyję, został złapany palcami w słoik z dżemem. I że szmery - to wszyscy starzy kochankowie, którzy mają tendencję do powrotu do naszego życia - wszędzie, gdzie najmniej się spodziewamy ...

 

czasem trudno mi się czyta, kiedy chronologiczna historia nagle się cofa i powtarza to, co już zostało opowiedziane. , w takich momentach chciałabym poprosić o trochę więcej informacji o najważniejszych postaciach drugoplanowych - takich jak filozof Atos Wirtanen czy reżyser Viveca Bandler. A może także szersze opisy ducha czasu i sytuacji polityczno-kulturowej w Finlandii, w czasie wojny i po wojnie.

 

Mimo to jestem bardzo zadowolona z tej bogatej i dobrze napisanej biografii. Zanim ją odłożyłam, uderzyły mnie trzy spostrzeżenia: po pierwsze, Gdyby nie nadeszła II wojna światowa, mogłoby nie być takich ról Muminków, jakie znamy! Ponieważ wtedy Tove Jansson mogła poślubić filozofa, mieć dużo dzieci i przeprowadzić się do Maroko. Po drugie, Muszę wrócić i przejrzeć książki dla dorosłych, które Tove Jansson napisała w drugiej połowie życia. Książki, które nigdy nie były tak cenione jak te dla dzieci. Po trzecie, Tove Jansson była genialną artystką i pisarką, która jednak nie zawsze tworzyła genialne dzieła.

 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu! 

 Buziaki, Paulina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)