Wydawnictwo
Adamada
Okładka
twarda
Liczba
stron : 5
Uwielbiam gry i zabawki, które ćwiczą mózg. Niekoniecznie musi być grająca, fruwająca, kręcąca się. Bo najprostsze rzeczy są najpiękniejsze.
Rodzice zawsze szukają rzeczy, które zapewnią dzieciom rozrywkę czy to w domu czy choćby podczas podróży - niezależnie od tego, czy jest to 10-minutowa przejażdżka do domu babci, czy lot przez cały kraj! Dlatego "Moje pierwsze memo. Zwierzęta"doskonale się sprawdzi w każdych warunkach.
Książka
jest obłędnie wydana. Ma bardzo duży kartonowy format, grube strony oraz
zaokrąglone rogi. Nikt nie zrobi sobie krzywdy podczas jej przeglądania.
Ilustracje są po prostu prześliczne, a zwierzęta wyglądają autentycznie.
Już
na okładce pojawia się pierwsze Memo, dzięki któremu dziecko od razu
zainteresuje się książką. Moje dzieci na początku były zachwycone przesuwanymi
okienkami. Widać, że sprawiało im to dużo frajdy i radości, bo Od razu zabrali
się do pracy ;) później powoli starszy zaczął zwracać uwagę na zwierzęta.
Książka
składa się z 5 rozkładówek - plansz. Z lewej strony pojawiają się zwierzęta z
lasu, na sawannie, w głębi oceanu , a z prawej mamy 8 okienek, pod którymi
znajdują się zwierzęta. Zadaniem dziecka jest znalezienie pasujących do siebie.
Ale to nie jedyne wykorzystanie. Bo dzieciaki mogą wybrać zwierzę i wyszukać je
na dużej planszy albo na odwrót. Mogą zidentyfikować zwierzęta
według ich cech, bawić się w chowanego z pasującymi parami, a nawet wymyślać
własne historyjki!
Dzięki
tej książce dzieci poszerzają swoją wiedzę o zwierzętach, trenują pamięć
wzrokową, zwracają uwagę na szczegóły i poznają nowe słowa. I oczywiście
ogromnym plusem jest to, że się nie zgubi kafelków. Będą zawsze w jednym
miejscu.
Póki
co chłopaków bardziej interesują zwierzęta - pewnie chodzi o Ig naśladowanie i
wydawanie przeze mnie różnych odgłosów :D Ale musimy zaopatrzyć się w część o
kolorach, która również wygląda bardzo zachęcająco.
Jedna
książka, a tak wiele zastosowań. Serdecznie polecam!
Za
egzemplarz dziękuję wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)