Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Liczba
stron 36
Okładka
twarda
To
nasze pierwsze spotkanie z detektywem Pierrem, chociaż w tej serii ukazały się
również inne tomy o przygodach Pierre’a: "Na tropie
skradzionego Kamienia Chaosu" oraz "Na ratunek Labiryntopolis".
Pierre
i i jego przyjaciółka Carmen przybywają do Miasta Kanałów, aby wziąć udział w
święcie na cześć cennego Jaja Zamętu. Szybko jednak odkrywają, że spiskowcy z
tajemniczej (dez)organizacji znanej jako Ruch Wyzwolenia Labiryntów chcą
wykraść bezcenne jajo. A jaki udział mają w tej intrydze Żelazne Maski?
Kolorowe
i skomplikowane labirynty zajmują całą stronę i można się dobrze bawić przez
długi czas, po prostu patrząc na
wszystkie szczegóły. Czytelnik podróżuje po Mieście
Kanałów , z jego przewodami, gondolami i balami maskaradowymi przypominającymi
wenecki karnawał, a następnie balonem przez morze do bardziej fantastycznej
Wyspy Korzeniowej, aby ostatecznie dotrzeć do Zamku na Niebie. Mała sekcja
tekstu na dole przedstawia wyzwania dla każdego labiryntu.
Kocham
układać puzzle i myślę, że ta książka doskonale sprawdzi się u osób, które
lubią je układać. W książce labirynty i ukryte obiekty nie są zbyt trudne do
pokonania. I każde dziecko spokojnie sobie z nimi poradzi.
Na
końcu książki znajdują się dalsze wyzwania, a także odpowiedzi, które moim
zdaniem są dobre, pod warunkiem, że czytelnicy mogą oprzeć się pokusie
„zaglądania” zbyt wcześnie! Na wewnętrznej stronie przedniej i tylnej okładki
znajduje się również rysunek miasta z lotu ptaka, który pomaga czytelnikowi
umieścić każdy labirynt w kontekście całego miasta.
Dla
dzieci kochających puzzle ta książka z pewnością przypadnie do gustu. Pięknie
zilustrowana, ciekawa i na pewno nie tylko dzieci będą się dobrze bawić przy
tej lekturze.
Za
egzemplarz dziękuję wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)