21.9.20

Megumi Iwasa, Z pozdrowieniami, Żyrafa



Megumi Iwasa, Z pozdrowieniami, Żyrafa !

Wydawnictwo Dwie Siostry

Okładka twarda

Liczba stron 104 

 

Szkoda, że ​​niewiele osób nadal pisze dziś listy. Ale może książka „Z Pozdrowieniami, żyrafa” zmotywuje do tego jedno, dwoje a nawet troje dzieci.

 

książka ta naprawdę daje dużo radości i dlatego kusi do czytania. Doświadczeni czytelnicy po raz pierwszy mogą uzyskać pozytywne doświadczenia z czytaniem książki w ogóle. Poszczególne zdania są krótkie i dlatego łatwe do opanowania. Mimo zwięzłości zdań tekst jest zróżnicowany i bynajmniej nie monotonny.

 







Fakt, że litery wyglądają tak, jakby były napisane ręcznie, jest oczywiście świetny. Dzięki temu wszystko wygląda jeszcze bardziej autentycznie i rozbudza się ochota, aby wysłać komuś list. Bo nawet jeśli mało kto już pisze listy, to jakoś taki odręczny list uważam za cudowny, prawdziwy, intymny. 

 

Litery w książce są wprost urocze! Żyrafa się nudzi. Potem widzi znak od Pelikana, który też się nudzi. Z tej nudy Pelikan otworzył pocztę. A teraz żyrafa postanawia napisać list i ten list powinien zostać przekazany pierwszemu zwierzęciu, które pelikan napotka za horyzontem. Ostatecznie list dociera do Pingwina . Pingwin z zaciekawieniem czyta list i wreszcie na niego odpowiada. Tworzy to piękną przyjaźń między żyrafą i pingwinem, w których oboje podziwiają swój świat. W pewnym momencie żyrafa chce odwiedzić pingwina. Chce go uszczęśliwić i przebrać za pingwina. Ale jak to zrobić, skoro nie wie, jak wygląda pingwin i kiedy ma się tak długą szyję?

 

Myślę, że postaci w książce i sama historia są po prostu świetne. Książka to wspaniała uczta! Tekst jest po prostu napisany, ale zawiera tak wiele wspaniałych uczuć i emocji, a także przyjaźń, otwartość na to, co obce / na obcokrajowców, ciekawość na nowe rzeczy, pisanie listów i niemal filozoficzne rozważania i pytania. 

 

Potrafię sobie również wyobrazić książkę na zajęciach jako punkt wyjścia do pisania listów. W szczególności zakończenie zaprasza do napisania listu.

 

Publikacja ta została również wspaniale zilustrowana przez mojego ukochanego Jorg Muhle. Kolorowe obrazki w zabawny i pełen miłości sposób podkreślają to, co się dzieje. Zachęcają do samodzielnego zastanowienia się, np. Jak żyrafa wyobraża sobie pingwina. Teksty i myśli stają się tutaj obrazami, co ułatwia zrozumienie tekstu. Ale jest też wystarczająco dużo miejsca na własne przemyślenia.

 

Początkowo nie miałam w planach przeczytania tej książki, ale traf chciał, że trafiła do mnie przez pomyłkę. I teraz wiem, że bardzo dobrze się stało, bo to naprawdę bardzo dobra literatura, zarówno pod względem merytorycznym, jak i prezencji. Ze względu na swój zrozumiały język jest idealna dla początkujących czytelników. Nadaje się także do głośnego czytania i jako podstawa do dyskusji dla dzieci w wieku szkolnym. Lubicie humorystyczne książki dla dzieci - koniecznie sięgnijcie. 

 

Za egzemplarz Dziękuję wydawnictwu! 

 

Buziaki, Paulina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)