30.8.19

[PRZEDPREMIERA] Liane Moriarty, Dziewięcioro nieznajomych




Tytuł oryginału: Nine Perfect Strangers
Wydawnictwo Znak
Liczba stron: 528
Okładka: miękka

PREMIERA 18 WRZEŚNIA 2019!

To miał być zwyczajny pobyt w SPA. Dziewięcioro nieznajomych przyjeżdża do tajemniczego ośrodka, by „całkowicie przemienić umysł i ciało”. Przemycają wino, papierosy i książki – ale są gorsze rzeczy, które mają do ukrycia.

Odludne miejsce będzie musiało przechować dziewięć sekretów, które absolutnie nie mogą wyjść na światło dzienne. Ale charyzmatyczna szefowa ośrodka zna sposoby na wyciąganie tego, co wstydliwe i skrzętnie ukrywane. Zwłaszcza że sztukę sekretów sama opanowała do perfekcji.

Wszyscy kłamią – to jedyna prawda. Lecz co się dzieje, kiedy nie można już dłużej ukrywać tego, kim się jest? Co zrobisz, kiedy twoje życie będzie zależało od nieznajomego? Czy powiesz mu o sobie wszystko?

*

Liane Moriarty to jedna z moich ulubionych pisarek. Po jej książki zawsze sięgam z ogromnym entuzjazmem, radością i oczekiwaniem na wielkie wow.  Tak też było z powieścią Dziewięcioro nieznajomych.

Znasz tę potrzebę. Chcesz schudnąć, rozpieszczać się zabiegami kosmetycznymi i czujesz, że na nie zasługujesz, ponieważ właśnie przeszedłeś strasznie stresujący czas. Musisz się zrelaksować i zanurzyć w zaciszu luksusowego uzdrowiska. W niewiarygodnie dowcipnej i naiwnie satyrycznej powieści Liane Moriarty to właśnie zrobiło dziewięciu nieznajomych. Tranquillum House to nowe ekskluzywne australijskie spa „wellness” cieszące się coraz większą renomą w Internecie. Goście zachwycają się niezwykłymi zabiegami i twierdzą, że to miejsce zmieniło ich życie.  Frances Weltie, pisarka romansów w średnim wieku, straciła mojo i cierpi z powodu okrutnych recenzji. Jest główną postacią wśród pozostałych ośmiu osób, które doznały traumy lub poważnych problemów emocjonalnych i chcą zacząć od nowa w Tranquillum House.

Niektóre z ich opowieści są tragiczne, inne bardziej głupie, ale Moriarty jest mistrzynią w opisywaniu głębokiego smutku, nawet jeśli ton jej książki jest często zabawny.

Ta dowcipna historia pozwala zrozumieć, dlaczego ludzie pokładają taką wiarę w uzdrowiskach, ale także satyrycznie przygląda się całemu przemysłowi wellness: twierdzi, że przekształca życie poprzez masaż i medytację.

Mimo humoru Moriarty szanuje ludzkość swoich bohaterów. Czytelnicy mogą łatwo połączyć się z cierpieniem emocjonalnym. Powieść dotyczy duchowego powrotu do zdrowia i transformującego doświadczenia ludzkich związków. Czy naprawdę mogą pomóc komuś przejść od tragedii i rozpaczy?.

Każda z książek Moriarty robi na mnie ogromne wrażenie - Sekret mojego mężaA teraz śpij, Wielkie kłamstewka, Kilka dni z życia Alice czy Moja wina, twoja wina (KLIK do linków). „Dziewięcioro nieznajomych” to z pewnością dzika jazda, nieprzewidywalna, oburzająca, przezabawna i przejmująca.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu!


Buziaki, Paulina

3 komentarze:

  1. Bardzo interesująca fabuła. Zapisuję sobie tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu poznać twórczość tej autorki. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że moje klimaty, chętnie zatem książkę przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)