Tytuł oryginału: Goodbye friend hello friend
Wydawnictwo
Mamania
Liczba stron: 40
Okładka: twarda
Razem z dwojgiem
przyjaciół wędrujemy przez opowieść i obserwujemy, jak żegnają się z
bałwankiem, aby zaraz powitać kałużę, jak żegnają słońce, żeby powitać gwiazdy…
Ale najtrudniejsze jest pożegnanie z przyjacielem.
Nowość od
autorki bestsellerowej książki „A królik słuchał”, która ułatwia dziecku
pogodzenie się z nieuchronnymi zmianami w życiu.
*
Główną bohaterką
książki „Do widzenia, dzień dobry” jest mała Stella. Przez całą książeczkę
dziewczynka wraz ze swoją przyjaciółką Charlie pokazują, w jaki sposób jedno
doświadczenie się kończy, a otwiera drzwi przed kolejnymi. Dziewczynki żegnają bałwana,
długie spacery, motyle słońce, a witają wieczorne rozmowy, świetliki czy
gwiazdy. Jednak najtrudniejsze pożegnanie przychodzi wtedy, kiedy jedna z
dziewczynek musi się wyprowadzić. Bycie samotnym wcale nie jest łatwe, a czasem
nowy początek wymaga po prostu od nas czasu. Ale nawet najtrudniejsze dni
dobiegają końca i nigdy nie wiadomo, co przyniesie jutro. Nowy początek to po
prostu mały cud. Nawet jeśli określone zakończenie może wydawać się ostateczne,
zawsze pojawia się coś nowego na jego miejscu. Różne scenariusze są przekazane w łatwy do zrozumienia sposób.
Cori Doerrfeld
wydaje się być w stanie bez trudu zobrazować złożone problemy emocjonalne i
przekazać ich głębokie znaczenie w swoich opowieściach.
W książce tematem są zakończenia i początki, reprezentowane odpowiednio
przez słowa „do widzenia” i „dzień dobry”. Przyjaźń dwóch małych dziewczynek
to podstawa do odkrywania tych koncepcji. Kiedy coś się kończy, zawsze zaczyna
się coś nowego. Autorka pokazuje, że zmiany są w naszym życiu czymś normalnym i
wcale nie oznaczają czegoś gorszego.
Na uwagę
zasługuje piękny duży, format w twardej oprawie, kolorowe ilustracje,
sympatyczne postaci i lakierowany papier (jeśli tak można go nazwać). Bardzo podoba
mi się to wydanie.
Doerrfeld rzeźbi uroczą niszę dla
najmniejszej publiczności. To interesująca historia o dziecku, które uczy się odpuszczać, opowiedziana
kilkoma słowami i emocjonalnymi obrazami. Jest szczęście, radość, łzy, potem
listy, a później oczywiście nowy przyjaciel. Przez cały czas cudowne, wesołe
ilustracje odzwierciedlają iskrę i wrażliwość dzieci w wieku przedszkolnym. Już teraz nie mogę się doczekać kolejnej książki autorki.
Serdecznie
polecam.
Za egzemplarz dziękuję
wydawnictwu!
Wspaniała, pięknie wydana książka.
OdpowiedzUsuń