Wydawnictwo
Nasza Księgarnia
Liczba stron: 40
Okładka: twarda
Co tam słychać,
czyli dziwne dźwięki z głębi ciała to książka, którą koniecznie musiałam
postawić na swojej półce. Już z opisu wiedziałam, że nie tylko zainteresuje
dziecko, ale nawet dorosły dowie się z niej wielu interesujących rzeczy.
Marta Maruszczak
– z wykształcenia biolog i antropolog, studiowała też medycynę, jednak zamiast
pracować przy mikroskopie lub na wykopaliskach, związała się zawodowo z
dziennikarstwem. Będąc mamą trojga dzieci, w tym bliźniaków, przez kilkanaście
lat kierowała czasopismami dla młodych rodziców. Obecnie pisze artykuły o
zdrowiu, lecz największą przyjemność sprawia jej tworzenie popularnonaukowych
książek dla młodszych i starszych czytelników. Ma w dorobku ponad 25 tytułów.
Napisała też kilka poradników z dziedziny psychologii, wychowania i zdrowia.
Autorka
wyjaśniła w bardzo prosty i przystępny sposób mechanizmy tworzenia oraz wydawania
różnych dźwięków z naszego organizmu. Jak to się dzieje, że wydajemy różne
dźwięki? Dlaczego ciało czasem „odzywa” się samo i nie mamy nad nim kontroli?
Na czym polega ziewanie, kaszel i czkawka? Jak powstają dziwne odgłosy, które
wprawiają nas z zakłopotanie – burczenie, bekanie czy nawet prukanie. Dlaczego szczękamy
zębami? Kiedy i po co i kichamy? Jak to się dzieje, że mówimy, śmiejemy się czy
płaczemy? Aby poznać odpowiedzi odsyłam do tej fenomenalnej książki.
W publikacji
znajduje się również mnóstwo prostych eksperymentów, do których nie trzeba specjalnie
namawiać swoich pociech. Bo któż nie chciałby puszczać baniek nosem, nauczyć się
gwizdać czy wywołać czkawki?
Co tam słychać,
czyli dziwne dźwięki z głębi ciała to zdecydowanie najśmieszniejsza książka,
jaką miałam w rękach w ostatnich miesiącach, a przy tym bardzo interesująca i
dowcipna. Ogromny walor edukacyjny przekazany w formie komiksu i z mnóstwem
kolorowych ilustracji spodoba się dziecku, ale i nastolatkowi. Na pewno
ogromnym plusem jest duży format i twarda okładka, która niejedno zniesie. Świetnie
się bawiłam przy czytaniu, żywo dyskutowałam z mężem na temat nowych informacji
i bardzo miło spędziłam czas z tą publikacją.
Serdecznie
polecam.
Za egzemplarz
dziękuję wydawnictwu!
Cenią sobie książki z walorem edukacyjnym, więc na pewno znajdzie się w mojej biblioteczce, abyśmy wspólnie z moim chrześniakiem mogli ją przeczytać. 😊
OdpowiedzUsuń