Wydawnictwo
Literackie
Liczba stron:
376
Okładka: miękka
Premiera 28 lutego 2018!
Premiera 28 lutego 2018!
Maz Evans
stworzyła jedną z najlepszych książek dla małych umysłów, jaką przeczytałam już
od dłuższego czasu. Ale zarówno młody, jak i starszy czytelnik będzie się
doskonale bawił przy tej lekturze. „Kto wypuścił bogów?” to książka po prostu magiczna,
którą każdy powinien znać.
Głównym
bohaterem tej historii jest chłopiec
(Elliot), który będąc w szkole musi poradzić sobie ze wszystkimi problemami, jakie
go tam spotykają; dowiadujemy się również, że Elliot jest jedynym opiekunem
swojej matki, która jest chora psychicznie i nie jest w stanie opiekować się sobą,
nie mówiąc już o Elliocie. Co gorsza chłopiec, musi szybko dorastać, radzić
sobie z finansami rodziny, robić zakupy w sklepie spożywczym, dbać o to, by
jego mama posiadała różne rzeczy w przeciwnym wypadku będzie błąkać się po
gospodarstwie. Czarę goryczy przelewa nadejście listu w sprawie niespłacanej
pożyczki. Elliot ma kilka dni, aby
znaleźć pieniądze i uratować swój dom oraz farmę od przejęcia.
Podczas czytania
łapałam się za boki, ze śmiechu oczywiście, zszokowana wzdychałam, czasem cicho
popłakiwałam. Jednak najbardziej mi się podobało to, że ta książka uczy. W
przystępny sposób przekazuje naukę o greckich bogach i mitologii. Dziecko nie
będzie się czuło jak na lekcji, jednak po lekturze wydaje mi się, że z
łatwością przybliży postaci tam się pojawiające. Książka skupia się na wielu
płaszczyznach, to nie tylko bajkowa opowieść, ale doskonałe źródło edukacji
młodych czytelników. Poza tym porusza różne, ważne życiowe zagadnienia.
Uważam, że Evans
skonstruowała opowieść, a także przedstawiła bohatera, z którym będą utożsamiać
się młodzi ludzie. To uczciwy, dobry chłopiec. Wiarygodna postać, która
zaskarbi sobie twoją sympatię już od pierwszych stron. „Kto wypuścił bogów?” to
wspaniała lektura namalowana przez prawdziwego artystę. Dzięki Evans przeniosłam się w cudowny świat. Autorka
wykonała kawał dobrej roboty. Z w pełni
ukształtowanymi, mądrymi i wiarygodnymi
postaciami, które dosłownie wyskakują z opowieści, która jest tak olśniewająca,
jak i angażująca.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu!
Brzmi zachęcająco. Mam nadzieję, że trafił w moje łapki.
OdpowiedzUsuńChoć przeznaczona dla młodszych, sama chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńGreccy bogowie - to nie dla mnie. Dlatego chociaż polecasz, niestety jej nie przeczytam. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się tematyka, a do tego skoro piszesz, że jest dla młodszych i starszych to chetnie ją przeczytam :) I okładka bardzo przyciąga wzrok!
OdpowiedzUsuńMitologia grecka i ciekawa fabuła - chyba znalazłam książkę idealną pod siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dominika
domciachoo.blogspot.com
Mitologia zawsze była moją piętą Achillesowa, więc z największa przyjemnością postaram się poczytać coś o niej w lepszym wydaniu ;)
OdpowiedzUsuń