22.8.17

Marnie Fogg, Historia mody

Tytuł: Historia mody
Wydawnictwo Arkady
Liczba stron: 576
Okładka: twarda

Moda pochodzi od łacińskiego słowa „modus” (sposób) oraz przejętego również z francuskiego „mode”. Terminu tego używano w zestawieniu z wieloma różniącymi się pojęciami, jak dostosowanie i związki społeczne, bunt i ekscentryczność, aspiracje społeczne i status, urok i urzeczenie.
W potocznym rozumieniu moda oznacza potrzebę naśladowania innych oraz identyfikowanie się z nimi. Potrzeba ta widoczna jest przede wszystkim w ubiorze, ale również wiąże się z pojęciem stylu – również stylu życia, który jest popularny w konkretnym czasie w danym środowisku. Forma i treść może się różnić, jednak motywacja pozostaje ta sama – wyrażanie osobowości poprzez upiększenie ludzkiego ciała.
Moda niestety jest przejściowa i bardzo szybko się zmienia. Jednak zawsze jest odbiciem czasu, w którym występuje. Zdarza się tak, iż to, co było wczoraj modne dziś odchodzi na „emeryturę”. Lub na odwrót – to, co kiedyś było modne dzisiaj również wraca do łask. Dzisiaj moda obejmuje nie tylko sam fizyczny strój, ale także pokazy mody, czasopisma, telewizję poświęconą tej dziedzinie oraz styl życia, który kreuje. Moda stała się sposobem na pokreślenie swojej wyjątkowości, wyróżnienie się z tłumu, to w pewnym stopniu atrybut władzy, a czasem wyznacznik niskiej pozycji społecznej. Moda to wreszcie biznes i wielkie pieniądze, światowej sławy modelki, ekscentryczni projektanci, także blogerki modowe/szafiarki.
Mnie moda fascynuje od dawna. Czytam magazyny o tej tematyce, śledzę strony internetowe i szukam nowinek z tego niezwykle barwnego świata. I już od dawna poszukiwałam książki, która zaspokoiłaby moją ciekawość. I trafiłam na Historię mody – rewelacyjnie wydany album w twardej błyszczącej oprawie. Również uważam, że jest dopracowana w każdym calu, ponieważ trudził się nad nią zespół ekspertów z całego świata pod redakcją Marnie Fogg. Poza tym uzupełniona jest ślicznymi fotografiami, które powodują, że przenosimy się w zupełnie inne czasy.
Ta ambitna książka została podzielona na 6 części, które odpowiadają określonym stuleciom. W latach 500 p.n.e do 1599 poznamy klasyczne stroje greckie i rzymskie – takie jak toga czy tunika, również chińskie z czasów dynastii Tang i japońskie z okresu heian, stroje średniowieczne i renesansowe. Naukowcy zwrócą uwagę także na stroje średniowieczne i renesansowe, ale także zaprezentują stroje dworskie z Imperium Osmańskiego czy indyjskie z okresu mongolskiego.
W drugim rozdziale zostały przybliżone stroje japońskie z okresu edo, wspaniałe i oszałamiające francuskie stroje dworskie, szkockie tartany czy rokokowe kreacje. Rozdział trzeci, jednocześnie mój ulubiony, umieszczony w latach 1800-1899 przynosi między innymi romantyczne suknie i przybliża narodziny haute couture (złotym wiekiem haute couture był jednak kolejny okres obejmujący lata 1946 do 1989, kiedy to Paryż stał się niekwestionowanym liderem mody) . Lata 1900 do 1945 przynoszą ze sobą praktyczne podejście do strojów, a także eksperymenty z krojem i konstrukcją. Ostatni rozdział uświadamia jak wiele inspiracji można znaleźć w przeszłości, a przede wszystkim to, że moda stałą się prężnie działającym biznesem.
Historia mody to przepiękny album, który musi znaleźć się w biblioteczce każdej fashionistki. To, o czym wspomniałam to jedynie kropla w morzy informacji, których można się dowiedzieć z książki. Dzięki tej książce poznacie przebieg ewolucji mody, a podane najważniejsze wydarzenia ułatwią zrozumienie kontekstu historycznego i kulturowego. Polecam każdemu kto jest zainteresowany tą tematyką.

Wpis powstał w ramach współpracy z Księgarnią BookMaster.pl


Buziaki, Paulina

3 komentarze:

  1. Koniecznie muszę się z tą książką zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie klimaty. Fabuła idealnie mi pasuje.
    Jestem bardzo ciekawa i mam nadzieję, że niedługo wezmę ją w ręce.
    pozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej nie interesują mnie takie tematy.
    kochaneksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)