Bullet Journal i plannery są ostatnio w
modzie. Albo już nawet dłużej… W każdym razie ja planować nauczyłam się już w
średniej szkole. Kalendarz jest moim nieodłącznym towarzyszem, mimo że mam
dobrą pamięć. Ale wyznaję zasadę, że co zapisane na kartce to nie zaginie. W BuJo
osobiście się nie bawię, ale mam planner z dyskami, więc spokojnie mogę sobie
wpiąć kartki.
I odkąd sięgam pamięcią sama tworzę różne listy np.
lista zakupów, listę z egzaminami na uczelnię, do zrobienia itp. Wygoda na pierwszym miejscu, ponieważ jeśli dana lista mi się kończy to szybciutko mogę wydrukować kolejną. A poza tym uzupełnienie jej potem daje jeszcze większą frajdę.
Ostatnio dużo czasu spędzam na Pinterest, gdzie aż roi się od inspiracji. Dlatego też postanowiłam stworzyć listę książek,
które aktualnie czytam. Wymyśliłam dwie, w kształcie biblioteczki – z nagłówkiem w kształcie wstęgi i bez
nagłówka. Pomyślałam, że może sami będziecie chcieli wymyślić tytuł, więc nie będę nikogo ograniczać. Dlatego
jeśli też nie macie swojego BuJo, a lista Wam się podoba to również możecie ją
wydrukować i schować do Waszych plannerów czy kalendarzy. Żeby tego było mało tak mnie poniosło, że zrobiłam listę filmów w kształcie klatki filmowej. Zatytułowałam ją Filmy godne polecenia, które przydadzą mi się do co miesięcznych pauLINKÓW. Nie miałam dość i powstała także lista cytatów.
Mam nadzieję, że moja "twórczość" Wam się podoba i przede wszystkim się przyda. Jeśli tak to proszę się częstować, bo pliki są DARMOWE ;)
Wielkimi krokami zbliża się także marzec. Żeby uniknąć pośpiechu i móc na spokojnie zaplanować kolejny miesiąc dzielę się z Wami również dwoma, wiosennymi plannerami ;)
Podczas drukowania pamiętajcie o ustawieniach drukarki :P żeby przypadkiem nie szalała tak jak moja ;)
Mam nadzieję, że moja "twórczość" Wam się podoba i przede wszystkim się przyda. Jeśli tak to proszę się częstować, bo pliki są DARMOWE ;)
Wielkimi krokami zbliża się także marzec. Żeby uniknąć pośpiechu i móc na spokojnie zaplanować kolejny miesiąc dzielę się z Wami również dwoma, wiosennymi plannerami ;)
Podczas drukowania pamiętajcie o ustawieniach drukarki :P żeby przypadkiem nie szalała tak jak moja ;)
Nawet nie wiesz jak bardzo ułatwiłaś mi planowanie wszystkiego :D Dziękuję! :*
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :D
UsuńUwielbiam planowanie! Może nie takie co do godziny... ale jednak warto miec plan!
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak ;)
UsuńPomysłowe :) Podoba mi się ta lista w kształcie książek :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę ;)
UsuńChyba skorzystam, bo twoje plannery wyglądają cudownie :)
OdpowiedzUsuńhttp://oddychajaca-ksiazkami.blogspot.com/
Dziękuję Kochana ;)
UsuńTakie planowanie to czysta przyjemność ;) Lubię takie z pomysłem :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie :D
UsuńWow, świetne! :D Chyba skorzystam, bo sama lubię planować ;P
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Bardzo się cieszę ;)
UsuńDzięki za plener na marzec.
OdpowiedzUsuńMiłego planowania ;)
UsuńMnie planowanie nigdy nie wychodzi. Powiedzmy, że jestem mocno elastyczna ^_^
OdpowiedzUsuńPiękne te planery. Bardzo podobają mi się półeczki na książki :)
Ach, zmiany na plus :)
Dziękuję Kochana ;)
UsuńNie dość, że estetyczne to jeszcze funkcjonalne i przydatne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!