28.3.22

Gustave Flaubert, Madame Bovary





Gustave Flaubert, Madame Bovary 

Wydawnictwo Marginesy 

Okładka twarda 

Ilość stron 432 


Przeczytałem tę książkę znacznie wcześniej, ale wiele lat temu jako studentka, więc chociaż pamiętałam podstawową historię, zapomniałam o wielu szczegółach. (Dobrze, że trafiłam na to przepiękne wydanie od Wydawnictwa Marginesy), Zapomniałam na przykład, jak genialne jest pióro Flauberta. Według wszystkich relacji Flaubert był perfekcjonistą i spędził lata nad tą książką; jest na pewno mistrzowska. Zapomniałam też, jak niepodobne są wszystkie postacie! Nawet Emma, ​​nasza rzekoma „bohaterka”, jest czasami nieprzyjemna, dziecinna, samolubna, powierzchowna i ma obsesję na swoim punkcie. Kiedy rozmawiałam o tym z moim mężem był zdziwiony, że Karol Bovary, mąż Emmy, nie jest dla mnie sympatyczny. Ciekawe, że czuł sympatię do cierpliwego, zdradzonego męża, który kochał swoją żonę na śmierć, pomimo jej wielu wad, podczas gdy ja uznałam go za nieskutecznego i w zasadzie niezdolnego do nawiązania kontaktu z żoną na żadnym poziomie, i to było częścią problemu w ich małżeństwie.


Nie sądzę, żeby nawet Flaubertowi podobały się jego postacie i myślę, że intencją autora było to, abyśmy stali z nim i badali ludzi, których przed nami stawia, ze wszystkimi ich wadami. Wierzę, że chciał, abyśmy również pogrzebali trochę głębiej i zbadali francuskie społeczeństwo prowincjonalne, które dało początek Emmie. Jako młoda kobieta wiedzie nudne i nieciekawe życie ze swoim owdowiałym ojcem na farmie, aż do dnia, w którym poślubia Karola, lekarza z sąsiedniego miasta, i prowadzi z nim nudne i nieciekawe życie. Przechodzi z domu jednego mężczyzny do drugiego. Emma nie miałaby żadnych oczekiwań, ale była inteligentną kobietą, a życie, które była zmuszona prowadzić, nie spełniało jej głębszych potrzeb. Jest kobietą o głębokich namiętnościach, ale nie ma dla nich ujścia poza romantycznymi powieściami, które pożera. Z pewnością Karol tak naprawdę nie robi tego za nią! Emma jest naiwna i niedoświadczona. Jej życie jest ograniczone, a wydarzenia widzi w najbardziej powierzchowny sposób. 


Flaubert nie oczekuje, że będziemy bardzo lubić Emmę, ale myślę, że chce, abyśmy postrzegali ją jako produkt czasu i miejsca, a nie tak samowolną i złośliwą.


Uwiedziona romantyczną fantazją, Emma zabiera kochanków, którzy są równie samolubni i nieprzyjemni. Chociaż wyraźnie chętnie uczestniczy w swoim cudzołóstwie, nie ma wątpliwości, że zarówno Leon, jak i Rodolf wykorzystują Emmę. Kiedy lekkomyślne zachowanie Emmy prowadzi ją do niemożliwych do spłacenia długów, miejski notariusz, od którego pożyczyła pieniądze, również ją wykorzystuje. Kiedy prosi o przysługi seksualne w zamian za jego nieustanną dyskrecję, możemy zobaczyć, jak głęboko zagubiona jest sytuacja Emmy i jak jako kobieta nie ma prawie żadnej władzy ani autonomii.


Niektóre fragmenty książki są ciężkie, ale to właśnie w części trzeciej widzimy tragiczne zbieganie się wydarzeń, zbliżanie się do Emmy wszystkich konsekwencji jej błędnych działań, jej fałszu i ogromnej niechęci, którą narosła. Nie jest miłą kobietą – zdradziła męża, który jej nie rozumiał, ale kochał ją na swój sposób, odrzuciła córkę i traktowała z pogardą otaczających ją ludzi. Była architektem własnego upadku, ale była też ofiarą bezdusznych mężczyzn, społecznych norm i konwencji, które zawiodły kobiety takie jak ona i nie dawały im ujścia.


Jest dla nas trudną bohaterką, ale na pewno skłania do myślenia. Polecam ogromnie , ponieważ to jedna z tych książek, które musisz przeczytać! I koniecznie w tym cudownie pięknym wydaniu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)