Wydawnictwo
Sensus
Liczba stron:
352
Okładka: twarda
Takiej książki
właśnie potrzebowałam. „Manufaktura codzienności” to pozycja niezwykle
interesująca dla osób, które poszukują slow life i uważności w codziennym życiu.
Joannę Matusiak
kojarzę przede wszystkim z Instagramowego konta @manufaktura_splotow, gdzie w
przepięknej scenerii daje upust swojej kreatywności i artystycznej duszy. Prywatnie żona Pana R, mama dwójki dorosłych dzieci,
posiadaczka dwóch kotów i całego mnóstwa roślin (w których jestem po prostu
zakochana). Ciągle w ruchu, bo nie znosi
nudy.
„Zaczęłam się
zastanawiać, czy ja jestem „kimś”. Ani artystka, ani rzemieślnik, ani
dziennikarz, ani kucharz — mimo że tworzę, urządzam, piszę, gotuję. Zamiast
rzeczownikami wolę się określać przymiotnikami (jaka jestem) lub czasownikami
(co robię). A jednak jest jeden rzeczownik, którym z przyjemnością się określę.
Jestem człowiekiem. I dodam jeszcze ulubiony przymiotnik: szczęśliwym.”
Kiedy tylko
zobaczyłam książkę w zapowiedziach wiedziałam, że chcę po nią sięgnąć. „Manufaktura
codzienności” to zbiór przemyśleń związanych z codziennym życiem. O dobrych i
złych momentach, pełnych miłości, ale też tęsknoty. Autorka dzieli się przemyśleniami
na temat związków, także tych na odległość (doskonale rozumiem autorkę, bo sama
kiedyś przeżywałam takie chwile). Pani Joanna przede wszystkim uczy odczuwania,
skupiania się na tym, co tu i teraz. Bardzo podobają mi się te inspirujące
cytaty, które trafiają w samo sedno. Bardzo osobista książka. Cieszę się,
że autorka dzieli się z nami spokojem, radością, miłością. Zachęca do
zwolnienia, wdzięczności, dziękowania, ale i proszenia.
„Nie zamartwiaj
się cały dzień; jeśli już musisz, wyznacz sobie na to w ciągu dnia jedną
godzinę wtedy to rób, resztę dnia się uśmiechaj.”
Każdego dnia
można się cieszyć, można być szczęśliwym wystarczy się dokładnie rozglądać.
Czytając tę książkę czułam się jakbym czytała pamiętnik. Pani Joanna nie boi
się poruszać żadnych tematów, a przy tym robi to bardzo szczerze. Proste rady
płynące prosto z głębi serca.
Bardzo podoba mi
się to wydanie. Elegancka, twarda oprawa, w środku zdjęcia i piękny tekst.
Czego chcieć więcej? Idealna na prezent. U mnie już znalazła miejsce
na półce i na pewno będę do niej często powracać.
„Wszystkie słowa,
które przeczytacie w książce, to moje myśli, zbierane i zapisywane każdego
dnia, słowa składające się na moją codzienność, moje emocje, moja historia.
Wszystkie opisane zasady, metody, schematy są moje, dla mnie i o mnie — szyte
na miarę, nie muszą pasować na każdego jak sukienka z sieciówki. Nawet nie
powinny. Nie odważyłabym się nikomu ich narzucać, nie miałabym śmiałości mówić
innym, jak mają żyć. Jedyne, do czego zebrałam w sobie odwagę, to opowiedzieć
Wam, jak ja żyję. Opisać zawartość szufladek mojego świata, zdradzić, jakimi
ścieżkami dochodziłam do mojego „dziś”.”
"Czy byłaś
już dziś szczęśliwa? Nie? To się pospiesz, dzień taki krótki. Ja już byłam -
słońce czułam na twarzy, ptaków słuchałam, wsłuchiwałam się w oddech mężczyzny,
potem on mnie tulił, czułam smak kawy, a teraz wierna kocia towarzyszka mruczy
tuż obok, pod tym samym kocem. Tak. Przez godzinę mojego dnia byłam już wiele
razy szczęśliwa niewidzialnymi szczęściami i jeszcze wiele razy będę."
Bardzo ciekawa recenzja. Nie wiem czy akurat skuszę się aby tę książkę przeczytać ale może kiedyś....:) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńwww.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
Książka raczej mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńMi również bardzo podoba się wydanie tej książki. Może kiedyś się skuszę i przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńTa książka mnie oczarowała :-)
OdpowiedzUsuńOstatni cytat taki prosty a taki piękny... myślę że ta książka jest dla mnie i też takiej teraz bym potrzebowała. Trochę inspiracji i innego spojrzenia na świat. :)
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Tak ładnie opisałaś tę książę, że gdyby teraz ktoś mi podsunął ją pod nos to pewnie bym kupiła, aczkolwiek nie wiem czy to coś dla mnie. Pozdrawiam, Wielopasja
OdpowiedzUsuńPiękna oprawa książki, podoba mi się ;) A Twoja recenzja tylko zachęca do przeczytania ;) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńTa książka jest wyjątkowo pięknie wydana...
OdpowiedzUsuńKinga
Ciekawa pozycja, może się skuszę i ja...
OdpowiedzUsuń