15.10.17

Kosmetyki do codziennej pielęgnacji




Wszystkie kosmetyki, których używam do pielęgnacji zarówno włosów, jak i twarzy dobieram z ogromną starannością. Uważam, że warto postawić na jakość niż na aktualną promocję w najbliższej drogerii. Od kilku lat używam sprawdzonych kosmetyków i trudno mnie przekonać do ich zmiany. Jednak, kiedy w moje ręce wpadły produkty GlySkinCare postanowiłam je wypróbować.

Kosmetyki GlySkinCare przekonały mnie do siebie tym, że powstały na bazie organicznych olei. Posiadają również certyfikat jakości świadczący o tym, że rośliny nie miały styczności z pestycydami, herbicydami, ani nawozami.

Z szerokiej gamy produktów wybrałam szampon oraz maskę z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną, odżywkę do włosów z olejem makadamia i keratyną, a także serum na przebarwienia. Produkty te stosowałam 6 tygodni i dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami moimi wrażeniami.

Szampon z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną w 100% spełnił moje oczekiwania. Przede wszystkim zapach – zjawiskowy, intensywny, bardzo długo utrzymuje się na włosach, co dla mnie jest akurat bardzo ważne. Po drugie, konsystencja jest również idealna – nie za gęsta, ani za rzadka, nie spływa z rąk i bardzo łatwo rozprowadza się na włosach. Szampon okazał się bardzo wydajny, niewielka ilość wystarczy na moje długie i gęste włosy. Produkt ten został wzbogacony o składniki takie jak keratyna, białko pszeniczne, witamina E, aloes i pantenol. Formuła ta intensywnie nawilża i odżywia włosy.

Po kilku użyciach zauważyłam, że moje włosy stały się bardziej lśniące, miękkie, błyszczące, łatwiej się rozczesują i cudownie pachną. Produkty te wyróżnia również eleganckie i wygodne opakowanie, które pięknie prezentuje się na łazienkowej półce.

Doskonałym uzupełnieniem szamponu jest maska z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną. Maska intensywnie odżywia i regeneruje włosy, pozostawiając je miękkie, lśniące i jedwabiście gładkie. Wzmacniając włosy maska zapobiega ich rozdwajaniu. Używając tego produktu poczułam się jak w profesjonalnym salonie fryzjerskim. Wygodny pojemniczek z wieczkiem, a także zbita kremowa konsystencja usprawnia użycie produktu. Bardzo łatwo się ją nakłada, a zapach, który się uwalnia jest wprost rewelacyjny.

Używanie odżywki do włosów uważam za konieczne. To podstawowy produkt do pielęgnacji, dzięki któremu moje włosy się nie plączą. Odżywka do włosów z olejem makadamia i keratyną nie obciąża moich włosów, ani ich nie przetłuszcza, ale powoduje, że bardzo łatwo się rozczesują i także przepięknie pachną. Jednocześnie odżywka ta chroni moje włosy przed wnikaniem szkodliwych substancji z otoczenia, dzięki czemu są zdrowe i lśniące.  

Zdecydowałam się także wypróbować serum z witaminą C na przebarwienia. Zamknięte w ciemnej buteleczce prezentuje się bardzo elegancko (nawiasem mówiąc serum powinno przechowywać się w lodówce ze względu na zachowanie stabilności kwasu askorbinowego). Nakładanie produktu pipetką jest banalnie łatwe, wygodne, a także higieniczne. Dzięki niej możemy nałożyć odpowiednią ilość produktu. Formuła tego serum jest oleista, choć nie lepi się, a zapach ma dość specyficzny. Mnie osobiście nie przeszkadzał, ale także nie zachwycił. Serum jest bardzo wydajne – kilka kropli wystarczy, aby je rozprowadzić na całej twarzy. Po nałożeniu pojawia się uczucie ciepła, ale produkt bardzo dobrze się wchłania. Na mojej twarzy nie pojawiły się zaczerwienia czy podrażnienia. Serum wygładziło moją skórę, wyrównało jej koloryt i rozjaśniło cienie pod oczami. Rano cera stała się promienna i rozświetlona. Doskonały produkt, który uzupełnia moją codzienną pielęgnację skóry.


Po kilku tygodniach stosowania produktów GlySkinCare jestem bardzo zadowolona z efektów. Idealne zarówno dla moich włosów, jak i cery. Dzięki odpowiednio dobranym składnikom produkty te stają się rewelacyjne - regenerujące, nawilżające oraz zabezpieczające. Doskonałe do codziennej pielęgnacji twarzy i włosów.

Wpis powstał w ramach współpracy z diagnosis.pl
 Produkty dostępne są w sklepie medycznym admed24.pl

Buziaki, Paulina

4 komentarze:

  1. Używałam zawsze produktów z Ziai i byłam bardzo zadowolona. Ostatnio jednak moja cera bardzi cierpi, myśle jednak, że muszę poszukać przyczyn wewnątrz siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może powinnaś wyeliminować niektóre składniki ze swojej diety :)

      Usuń
  2. Serum z witaminą C brzmi ciekawie. Ostatnio się nad jakimś zastanawiałam. Trochę martwi mnie to uczucie ciepła, bo moja naczynkowa cera tego nie znosi, ale na pewno wezmę go pod uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam okazji używać kosmetyków tej marki, ale z chęcią je wypróbuje.

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)