18.7.20

William B. Irvine, Wyzwanie stoika. Jak dzięki filozofii odnaleźć w sobie siłę, spokój i odporność psychiczną






Wydawnictwo Insignis
Liczba stron : 240
Okładka : miękka 

W książce profesora Irvine’a Najbardziej zaintrygował mnie podtytuł „Jak dzięki filozofii odnaleźć w sobie siłę, spokój i odporność psychiczną?” Książka według mnie powinna zostać wydana bliżej nowego roku, gdyż są to godne cele, do których można dążyć. 

Warto jednak zauważyć, że celem tej książki nie jest wprowadzenie do stoicyzmu, a raczej nauczenie, że poprzez praktykowanie określonych stoickich ćwiczeń, takich jak negatywna wizualizacja, dobrowolne nieszczęście, refleksja nad własną śmiercią i odwracanie przeszkód do góry nogami (test stoicki), można lepiej kontrolować reakcję emocjonalną na wydarzenia, lepiej przygotować się do przeciwdziałania adaptacji hedonicznej, w wyniku czego człowiek stanie się szczęśliwszy.

Autor i profesor filozofii William B. Irvine wykorzystał zarówno starożytny stoicyzm, jak i współczesną psychologię, aby uzasadnić zakres i zalety tych narzędzi mentalnych. W książce umieścił także kilka przykładów prawdziwych historii ludzi, którzy przeżyli trudności i podeszli do wyzwania, pokazując nam, że naprawdę jesteśmy w stanie pokonać przeciwności losu. Moim zdaniem wszystko to dostarczyło przekonujących dowodów, że każdy może nauczyć się, jak stać się bardziej odpornym.

Możemy nauczyć się wybierać sposób patrzenia na to, co się z nami dzieje, używając różnych ram umysłu, aby następnie kontrolować nasze myśli i uczucia na temat tego wydarzenia. Ile razy zdenerwowałeś się, zmartwiłeś lub sfrustrowałeś, gdy stawiałeś czoła wyzwaniom, dużym lub małym, aby później żałować swojej reakcji? Co jeśli zamiast tego mógłbyś lepiej kontrolować siebie?

Chociaż czasami miałam wrażenie, że zawiera kilka pomysłów, które zostały opracowane wyłącznie w celu stworzenia z nich książki, a nawet jeśli nie uważam jej za szczególnie dobrze napisaną (autor powinien naprawdę znaleźć synonim słowa „porażka” ), wgląd, który tam znalazłem, wysłał mnie w podróż do samodoskonalenia na dużą skalę. Jeśli to był cel tej książki, to misja wykonana. 

Moje ulubione lekcje:

-Każdy powinien mieć filozofię życia. Wszyscy potrzebujemy celu, kierunku. Bez tego jesteśmy ślepi.
-W obliczu niepowodzeń przerabiaj je w głowie jako sprawdzian odporności lub zaradności. Następnie podejmij wyzwanie!
Odporność nie jest wrodzona.
-Współczesne rozumienie stoickiej osoby dotyczy kogoś bez emocji. Nie tego chcieli osiągnąć stoicy starożytnego Rzymu i Grecji. Ich celem było kontrolowanie emocji, a nie tłumienie ich, aby zrobić miejsce dla pozytywnych i powstrzymać negatywne.
-Proces negatywnej wizualizacji to taki, w którym poświęcasz chwilę na zastanowienie się, w jaki sposób twoje życie może być gorsze. Służy podwójnemu celowi. Po pierwsze, przygotowuje cię mentalnie na wypadek, gdyby takie nieszczęście rzeczywiście miało miejsce. Po drugie, przypomina ci, że twoje życie nie jest tak złe, jak myślisz.
-Ktoś, kto chce stać się lepszy, mądrzejszy, powinien powitać w swoim życiu pewien stopień przeciwności. Jednym z najlepszych sposobów rozwoju jest uczenie się na własnych błędach, pokonywanie wyzwań.
-Powinniśmy uważać się za szczęściarzy, że jesteśmy śmiertelni, ponieważ ktoś nieśmiertelny nie ma motywacji, aby w pełni żyć każdego dnia.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Insignis!


Buziaki, Paulina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)