Wydawnictwo
Wilga
Liczba
stron: 32
Okładka :
twarda
„Kocham was
równie mocno maluszki” - lektura, która koniecznie musiała znaleźć
się w naszym księgozbiorze, bo Mateusz wprost kocha sowy. Obok kota i kury to
jego ulubione zwierzątko, które chętnie naśladuje i ogląda.
Babcia ma dla
Momusia niespodziankę, a mianowicie wizytę jego małej kuzynki Bibi. Jednak
wkrótce momuś poczuje się trochę zazdrosny. Dlaczego Bibi otrzymuje wszystkie
łaskotki i przytulanki? Dlaczego babcia nie zagra w jego ulubioną grę? A
przecież Momuś był kiedyś jedyną sową babci. Czy w sercu babci będzie jeszcze
miejsce dla dwojga?
I o tym właśnie
jest ta książka - o pojawieniu się nowego członka w rodzinie, o nowej sytuacji,
która spędza sen z powiek dorosłym, a maluchom wydaje się, że są odsunięte i
czują się opuszczone. Cudowny cytat o tym, że jeśli w rodzinie pojawia się nowe
dziecko to w sercu powstaje nowa miłość. Aż się wzruszyłam!
Grafika jest
zachwycająca. Urocza okładka, wspaniałe ilustracje utrzymane w tonie błękitów i
zieleni oraz urocze kulkowe i pierzaste zwierzątka stworzone do przytulania.
Sama kilkanaście razy przeglądałam i jestem oczarowana. Plus również za duży
format i twardą, lakierowaną okładkę. Aż się nie chce odkładać tej
książki.
Powieść jest
pięknie napisana. Prosty język, krótkie zdania, czasem zabawne, a czasem
wzruszające oraz ciepłe zakończone.
Polecam jak
najbardziej dla rodzin, w których pojawia się młodsze rodzeństwo. Albo po
prostu ceniących piękne, uniwersalne i wartościowe historie o miłości,
rodzeństwie, rywalizacji.
Za egzemplarz
dziękuję wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz. Moje opinie są całkowicie subiektywne, więc jeśli nie zgadzasz się ze mną, jak najbardziej to szanuję.
Zapraszam na mój instagram @readingmylove ;)